Arkadiusz Milik blisko jedenastki Ajaxu. "Szybko się uczy i jest krok przed konkurentem"
Wszystko wskazuje na to, że polski napastnik będzie regularnie występował w meczach Ajaxu o punkty. Trener mistrza Holandii chwali nowy nabytek amsterdamczyków.
Konrad Kostorz
W kadrze Ajaxu Amsterdam na nieco ponad tydzień przed pierwszym oficjalnym spotkaniem (3 sierpnia z PEC Zwolle w meczu o Superpuchar Holandii) znajduje się jedynie trzech nominalnych napastników: Arkadiusz Milik, Kolbeinn Sigthorsson oraz Richairo Zivković. Na dalsze wzmocnienia póki co się nie zanosi, a sztab szkoleniowy jest zadowolony ze stanu posiadania.Teoretycznie pierwszym wyborem Franka de Boera powinien być reprezentant Islandii, który w zespole jest już od 2011 roku. Skuteczność Sigthorssona często pozostawia jednak sporo do życzenia, a jego statystyki strzeleckie (28 bramek w 79 występach) nie są imponujące - zwłaszcza, że w Eredivisie większość zespołów gra bardzo ofensywnie.
W głosowaniu przeprowadzonym przez popularny holenderski portal Voetbal Primeur sympatycy Ajaxu wypowiadali się, który z zawodników powinien występować w podstawowym składzie w pierwszej linii. Milika wskazało aż 50 procent ankietowanych, Zivković otrzymał 33 procent głosów, zaś na Sigthorssona oraz Ricardo Kishnę (nominalny lewoskrzydłowy) zagłosowało tylko po 4 procent fanów.