Tak się złożyło w historii rozgrywek ekstraklasy i ówczesnej II ligi, że Ruch Chorzów i Górnik Łęczna nigdy ze sobą nie rywalizowały o punkty. Drużyny zagrały ze sobą raz, w Pucharze Polski. We wrześniu 2007 roku Niebiescy, występujący jako beniaminek ligi, ograli zespół z Łęcznej 2:0.
Wcześniej w latach kiedy drużyna z Lubelszczyzny grała w ekstraklasie, chorzowianie przechodzili największy finansowy kryzys w historii klubu i rywalizowali w ówczesnej II lidze.
[ad=rectangle]
Dopiero w lipcu 2014 roku zespoły spotkają się w grze o ligowe punkty. Jednak kibice nie obejrzą meczu przy Cichej. W związku z problemami z trawą na chorzowskim obiekcie, pojedynek rozegrany zostanie w Gliwicach w obecności zaledwie 999 kibiców. Wszystko przez to, że działacze Ruchu nie przewidzieli wcześniej problemów związanych z renowacją murawy i w odpowiednim czasie nie postarali się o pozwolenie na organizację w Gliwicach imprezy masowej.
Do spotkania z Górnikiem podopieczni Jana Kociana przystąpią niemal z marszu. Ruch w czwartek zremisował z FC Vaduz 0:0 i awansował do III rundy eliminacji do Ligi Europejskiej. W kolejny czwartek chorzowian czeka mecz z Esbjerg fB.
Piłkarze Niebieskich zapowiadają jednak, że o Duńczykach myśleć będą dopiero po spotkaniu z beniaminkiem T-Mobile Ekstraklasy. Po porażce w pierwszym meczu ze Śląskiem Wrocław 0:2 3. zespół ubiegłego sezonu nie może pozwolić sobie na kolejną stratę punktów.
Z kolei drużyna Górnika w pierwszym meczu, jak na nowicjusza przystało, zagrała bez kompleksów wobec teoretycznie wyżej notowanego rywala i zremisowała z Wisłą Kraków 1:1.
Można się spodziewać, że podopieczni Jurija Szatałowa będą chcieli wykorzystać w niedzielę fakt, że chorzowianie mają w nogach występ w Lichtensteinie. Górnik do niedzielnego spotkania przygotowywać mógł się przez niemal osiem dni. W tym czasie Ruch rozegrał... dwa mecze o stawkę.
Smaczku pojedynkowi dodaje fakt, że doświadczony pomocnik Niebieskich Łukasz Surma, jeśli pojawi się na placu gry, wystąpi w polskiej ekstraklasie po raz 452, czym wyrówna rekord Marka Chojnackiego.
W zespole chorzowian w najbliższym pojedynku pod znakiem zapytania stoi gra Wojciecha Skaby i Marka Zieńczuka. Uraz ręki leczy z kolei Artur Gieraga, który do gry wróci najwcześniej w październiku.
W Górniku szansę debiutu może otrzymać Fiodor Cernych. Beniaminek podpisał w minionym tygodniu kontrakt z piłkarzem.
Ruch Chorzów - Górnik Łęczna / 27.07.2014 r. godz. 15:30*
Przewidywane składy:
Ruch Chorzów: Kamiński - Konczkowski, Stawarczyk, Malinowski, Dziwniel - Włodyka, Surma, Starzyński, Kowalski - Szewczyk - Kuświk.
Górnik Łęczna: Rodić - Mierzejewski, Szmatiuk, Bozić, Mraz - Bonin, Bielak, T. Nowak, Kaźmierczak, Bożok - Buzała.
Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce).
*Mecz w Gliwicach.
Zamów relację z meczu Ruch Chorzów - Górnik Łęczna
Wyślij SMS o treści PILKA.LECZNA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Ruch Chorzów - Górnik Łęczna
Wyślij SMS o treści PILKA.LECZNA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT