Bayern Monachium ponownie zaprezentował się nieco poniżej oczekiwań. Po remisie 1:1 z MSV Duisburg mistrzowie Niemiec w regulaminowym czasie gry zremisowali 2:2 z Borussią M'gladbach. Robert Lewandowski ze swojej dyspozycji może być jednak w pełni zadowolony, ponieważ zdobył kapitalnego gola, jeszcze kilka razy poważnie zagroził Janisowi Blaswichowi, a w serii jedenastek pewnie wykorzystał karnego.
- Graliśmy przeciwko jednej z najlepszych drużyn Bundesligi. Jestem bardzo zadowolony z tego, co pokazaliśmy. Lewandowski? Fantastyczny piłkarz, który ma po prostu wszystko! Jest szybki, świetnie operuje piłką, a do tego ma wielką osobowość. Gratulacje dla Bayernu za pozyskanie Roberta - skomentował Pep Guardiola.
[ad=rectangle]
"Lewy" po zakończeniu pojedynku nie ukrywał, że akcja z 29. minuty wyszła mu idealnie. - To był świetny gol, a wszystko dzięki instynktowi. Postanowiłem przerzucić piłkę nad bramkarzem i obrońcą. Każdego dnia czuję się coraz lepiej, a nasza gra wygląda korzystniej. Cieszę się, że zagramy w finale i nie ma dla nas większego znaczenia, że to nieoficjalny turniej. Chcemy po prostu wygrać - stwierdził polski snajper.
Nowym nabytkiem Bayernu po końcowym gwizdku zachwycał się również dyrektor sportowy pokonanych. - Niestety, ale ten gol to była klasa światowa. Spokój i opanowanie, które potrafi zachować przed bramką Lewandowski, są wyjątkowe - ocenił Max Eberl.
W niedzielę drużyna Guardioli zmierzy się w finale Telekom Cup z VfL Wolfsburg. Wszystko wskazuje na to, że Lewandowski pojawi się na murawie, choć możliwe, że nie rozegra dzień po dniu kolejnych aż 60 minut.