Kto pójdzie za ciosem? - zapowiedź meczu Górnik Zabrze - Lech Poznań

Udana inauguracja sprzed tygodnia powoduje, że obie drużyny do niedzielnego meczu podchodzą z dużą chęcią podtrzymania zwycięskiej serii. Czy zabrzanie znajdą sposób na drużynę Mariusza Rumaka?

Lider T-Mobile Ekstraklasy po pierwszej kolejce, z dużą łatwością rozbił przy Bułgarskiej drużynę Piasta Gliwice 4:0. - Byliśmy bardziej wyrachowani - mówił po tym zwycięstwie Mariusz Rumak, którego drużyna, choć nie zagrała bezbłędnie, to popisała się wysoką skutecznością. W czwartek z kolei poznaniacy uniknęli kompromitacji i dzięki pokonaniu estońskiego JK Nomme Kalju 3:0 awansowali do kolejnej rundy Ligi Europejskiej. Czy drugi dobry występ w ciągu kilku dni znajdzie odzwierciedlenie w Zabrzu?
[ad=rectangle]
- Po czwartkowym meczu była radość, bo odrobiliśmy straty, ale nie możemy świętować byt długo. Trzy punkty w tym meczu to nasz nadrzędny cel - przekonuje defensor Lecha, Marcin Kamiński. Jeśli spojrzymy na historię pojedynków poznańsko-zabrzańskich za czasów trenera Rumaka, to goście mogą się pochwalić całkiem niezłą serią. Na sześć takich spotkań, tylko raz ekipa z Roosevelta uniknęła porażki, remisując 0:0 we wrześniu 2012 roku.

Co wydaje się być główną siłą Kolejorza przed najbliższym meczem? Bez wątpienia jest to atak. Vojo Ubiparip nie mógł sobie wymarzyć lepszego otwarcia nowego sezonu, jak ustrzelenie hat-tricka. Wysoką dyspozycję pokazuje również m.in. 17-letni Dawid Kownacki. Czy ta dwójka odegra istotną rolę również i tym razem?

W Zabrzu bardzo chcą ponownie wykorzystać atut własnego boiska. Trafienia Błażeja Augustyna i Mateusza Zachary dały komplet punktów w rywalizacji z Cracovią. Lech Poznań jest jednak dużo bardziej wymagającym przeciwnikiem. - Potencjał Lecha jest bardzo duży, co potwierdzają dwa zwycięstwa bez straconej bramki i siedem goli zdobytych - stwierdził trener gospodarzy, Józef Dankowski. Mimo respektu, jakim darzony jest zespół z Wielkopolski, nikt nie zamierza oddać mu punktów za darmo. Choć w zespole brakuje indywidualności, to gospodarzy nie wolno lekceważyć, ponieważ ich największą siłą wydaje się być kolektyw.

Cieniem na to spotkanie kładą się problemy finansowe klubu z Zabrza o których coraz szerzej rozpisują się media. Ich konsekwencją może być... odcięcie prądu na stadionie w dniu meczu. Co ważne dla kibiców Górnika, piłkarze zapowiadają, że zamiast na komentowaniu tych doniesień, chcą skupić się na grze dla siebie i najwierniejszych fanów.

Jeśli Lech sięgnie po komplet punktów znów wskoczy na pierwsze miejsce. W przypadku zwycięstwa również Górnik znajdzie się w czubie tabeli. W Poznaniu znają wynik sobotniego meczu Legii Warszawa i z pewnością może to wpłynąć na drużynę motywująco. Zbudowanie 3-punktowej przewagi nad najgroźniejszym przeciwnikiem w walce o tytuł już na początku sezonu może okazać się bardzo pomocne. Czy zabrzanie jednak na to pozwolą?

Jeżeli chodzi o sytuację kadrową to w Lechu z powodu kontuzji nie zagrają Kebba Ceesay oraz Karol Linetty. W Górniku z problemami zdrowotnymi borykają się Mariusz Przybylski a także Bartosz Iwan. Prawdopodobnie do grona nieobecnych dołączy Ołeksandr Szeweluchin, który z powodu urazu przedwcześnie zakończył poniedziałkowy mecz. Na murawie zabraknie również wypożyczonego z Poznania Szymona Drewniaka, któremu występ uniemożliwia zapis w umowie.

Górnik Zabrze - Lech Poznań / nd. 27.07.2014 godz. 18:00

Przewidywane składy:

Górnik: Pavels Steinbors - Błażej Augustyn, Dominik Sadzawicki, Seweryn Gancarczyk - Roman Gergel, Radosław Sobolewski, Adam Danch, Robert Jeż, Łukasz Madej, Rafał Kosznik - Mateusz Zachara.

Lech: Jasmin Burić - Tomasz Kędziora, Hubert Wołąkiewicz, Marcin Kamiński, Luis Henriquez - Łukasz Trałka, Darko Jevtić - Gergo Lovrencsics, - Kasper Hamalainen, Szymon Pawłowski - Vojo Ubiparip.

Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).

Zamów relację z meczu Górnik Zabrze - Lech Poznań
Wyślij SMS o treści PILKA.LECH na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Górnik Zabrze - Lech Poznań
Wyślij SMS o treści PILKA.LECH na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: