W sezonie 2014/2015 o miano numeru 1 w bramce Arsenalu Londyn będą rywalizowali Wojciech Szczęsny i David Ospina. Arsene Wenger przyznał, że początkowo postawi na ogranego w angielskiej ekstraklasie Polaka, ale w dalszej części rozgrywek Kolumbijczyk będzie miał okazję do udowodnienia swojej wyższości i wskoczenie między słupki.
- Wenger powiedział, że wszystko zależy ode mnie. Jeśli będę z dobrej strony pokazywał się na treningach, stanę przed szansą - przyznaje nowy nabytek Kanonierów. - Chcę i muszę przystosować się do gry w Premier League jak najszybciej, by nie zawieść oczekiwań. Arsenal to jeden z największych klubów Europy i trzeba pracować na pełnych obrotach, co też będę czynił - tłumaczy.
[ad=rectangle]
Minione rozgrywki nie były dla Szczęsnego szczególnie udane, ale Polak wciąż uważany jest za czołowego bramkarza Premier League, który ma przed sobą wielką przyszłość. - Ma ogromny potencjał, duże umiejętności i nadal jest bardzo młody. Szczęsny pokazał już w Anglii, co potrafi, a teraz ja zamierzam to uczynić. Zobaczymy, jaką decyzję o obsadzie pozycji bramkarza podejmie trener - zapowiada Ospina, za którego zapłacono 4 mln euro.