Na Vicente Calderon pojawiło się już siedmiu nowych zawodników. Według doniesień hiszpańskiej prasy, Diego Simeone może otrzymać pod swoje skrzydło kolejnych trzech graczy. Podobno w Atletico Madryt przydaliby się konkurenci dla Mario Mandzukicia. Jednym z nich miał być sprowadzony prawie dwa miesiące temu Angel Correa, ale u młodego napastnika wykryto nowotwór serca, przez co jego dalsza kariera stanęła pod dużym znakiem zapytania.
[ad=rectangle]
Przerwa Correi potrwa minimum pół roku, a jego miejsce ma zająć Zakaria Bakkali. 18-letnia perła belgijskiej piłki występuje w PSV Eindhoven i według holenderskich mediów, obie strony doszły już do porozumienia. Transfer młodziana ma wynieść mistrzów Hiszpanii ok. 2 mln euro.
To jednak nie wszystko. Wciąż na Vicente Calderon może powrócić Fernando Torres, którego w The Blues nie chce Jose Mourinho. Być może menadżer Chelsea Londyn będzie chciał użyć snajpera jako karty przetargowej przy zakupie środkowego defensora Atletico - Joao Mirandy.
Ponadto w Hiszpanii spekuluje się, że Simeone szuka konkurentów dla Koke i Ardy Turana. Faworytem Argentyńczyka ma być Santi Cazorla, ale sam zawodnik niechętnie patrzy na odejście z Arsenalu Londyn. W grę wchodzi również Ezequiel Lavezzi, który musiałby zdecydować się na drastyczną obniżkę pensji, a także Javier Hernandez, nieznajdujący się w planach Louisa van Gaala. Co na temat ewentualnego sprowadzenia gracza Manchesteru United myśli Simeone? - Wszystko jest możliwe dopóki okienko transferowe się nie zamknie. To uniwersalny piłkarz, którego sprowadzenie może rozważać każdy klub.
Przypomnijmy, że do tej pory na Vicente Calderon trafili Jan Oblak, Miguel Angel Moya, Guilherme Siqueira, Angel Correa, Cristian Ansaldi, Antoine Griezmann oraz Mario Mandzukić.