Po wyeliminowaniu FC Vaduz kolejnym rywalem Ruchu Chorzów w walce o Ligę Europejską jest Esbjerg fB. Duńczycy w poprzednim sezonie wyszli z grupy i z rozgrywkami pożegnali się dopiero po dwumeczu z Fiorentiną. W bieżącym 5-krotny mistrz swojego kraju jest trochę słabszy kadrowo, ale i tak należy wskazać go, jako wyraźnego faworyta w batalii z Niebieskimi.
Ruch w lidze jak na razie zawodzi. Podopieczni Jana Kociana przegrali w ekstraklasie obydwa mecze i w tabeli znajdują się w końcu stawki. Dodatkowo chorzowianie mecze w roli gospodarza muszą z konieczności rozgrywać w Gliwicach.
[ad=rectangle]
Jednak w porównaniu do poprzednich pojedynków z FC Vaduz i Górnikiem Łęczna, tym razem Ruch dopingować będzie mógł komplet, czyli ok. 10 tysięcy kibiców. Z Chorzowa do Gliwic jest, analizując najkrótszą trasę przechodzącą obok stadionu... Górnika Zabrze, 21 kilometrów. Trudno wyrokować czy w czwartek obiekt przy Okrzei będzie pełny, na pewno jednak Niebiescy w końcu będą niesieni dopingiem swoich sympatyków.
Sztab szkoleniowy Ruchu twierdzi, że Duńczyków rozpracował dobrze. - Nie było problemu ze zdobyciem materiałów do analizy - powiedział opiekun Ruchu. - Grają systemem 4-4-2 lub 4-2-3-1. Ważnymi ogniwami zespołu są, tworzący szkielet drużyny bramkarz Dubravka, stoper Gomes, pomocnik Lekven, ofensywny pomocnik Fellah i napastnik Pusić. Duńczycy grają kombinacyjnie, długo utrzymują się przy piłce, często dochodzi u nich do wymiany pozycji na boisku - scharakteryzował najbliższego rywala słowacki trener.
Do czwartkowego spotkania Niebiescy przystąpią osłabieni jedynie brakiem Artura Gieragi, który rehabilituje się po kontuzji ręki.
Meczu w Gliwicach nie będzie relacjonowała żadna z telewizji. Dlatego też zapraszamy na łamy portalu do śledzenia relacji na żywo z pojedynku.
Ruch Chorzów - Esbjerg fB / czw. 31.07.2014 godz. 18:00
Przewidywane składy:
Ruch Chorzów: Kamiński - Kuś, Stawarczyk, Malinowski, Dziwniel - Zieńczuk, Surma, Babiarz, Kowalski - Szewczyk - Kuświk.
Esbjerg fB: Dubravka - Laursen, Gomes, Jakobsen, Knudsen, Ankersen, Andersen, Lekven, Lyng, Fellah, Pusić.
Sędzia:
Vlado Glodović (Serbia).