Inaki Astiz: Jesteśmy pewni siebie

- Nie możemy wyjść na plac gry za bardzo zrelaksowani - przestrzega przed rewanżowym meczem III rundy el. Ligi Mistrzów z Celtikiem Glasgow obrońca Legii Warszawa Inaki Astiz.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
W rewanżowym spotkaniu z The Bhoys mistrzowie Polski będą bronili pokaźnej zaliczki z pierwszego pojedynku, który wygrali 4:1. - Nie chcę oceniać, czy po wysokiej wygranej w pierwszym meczu jesteśmy faworytem. Na pewno cieszymy się z odniesionego w Warszawie wyniku - mówi Inaki Astiz.
- Po tym jak zagraliśmy w pierwszym spotkaniu, jesteśmy pewni siebie i wiemy, co mamy robić na boisku zarówno w ofensywie, jak i defensywie. Każdy z nas wyjdzie na boisko i da z siebie wszystko - dodaje hiszpański obrońca Legii.

- Czy wysoką wygraną w pierwszym meczu Legia zapewniła sobie spokój i komfort psychiczny? I tak, i nie. Nie możemy wyjść na plac gry za bardzo zrelaksowani, bo Celtic to znana i groźna drużyna, która naprawdę ma w swoim składzie dobrych zawodników. Od początku meczu musimy być bardzo skoncentrowani. Szczególnie ważne będzie dla nas pierwsze 30 minut - kończy Astiz.

Legio! Bądź czujna! - zapowiedź meczu Celtic Glasgow - Legia Warszawa

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×