Mariusz Rumak: Zrobimy swoje, a Islandczycy się nie wybronią
- Islandczycy się nie wybronią - stanowczo zapewnia Mariusz Rumak przed rewanżowym meczem III rundy eliminacyjnej Ligi Europejskiej ze Stjarnan FC.
Spotkanie z Wisłą Kraków (2:3) pokazało, że Lechowi niekoniecznie służą częste roszady w składzie. Jak wyjściowa jedenastka będzie wyglądać w czwartkowy wieczór? - Dokonywaliśmy zmian, bo chcieliśmy dać odpocząć kilku graczom. Teraz nadszedł jednak czas, by postawić na tych najlepszych. Mam tu na myśli przede wszystkim obronę - zaznaczył Rumak.
Trener Lecha wyjaśnił przy tym, że obecnie większy ból głowy ma w formacjach ofensywnych. - W tyłach wszyscy są zdrowi i w pełni sił. Tymczasem jeśli chodzi o atak, to muszę uważnie obserwować dyspozycję niektórych graczy na treningach i odpowiednio dawkować obciążenia. Kontuzji wprawdzie nie mamy, ale np. Łukasz Teodorczyk, Vojo Ubiparip i Muhamed Keita dopiero wracają do pełni formy, więc trzeba do nich podchodzić ostrożnie - zakończył.
Trwają negocjacje w sprawie transmisji meczu Lech - Stjarnan. Decyzja może zapaść w ostatniej chwili