1 
Mistrzowie Polski w meczu z beniaminkiem urządzili sobie prawdziwy strzelecki festiwal. W pierwszej połowie Wojskowi jeszcze gości z Łęcznej oszczędzili, po przerwie litości przy Łazienkowskiej już jednak nie było. Piłka do siatki Górnika trafiała pięć razy, a kilka dogodnych sytuacji gracze Berga też zmarnowali.
[ad=rectangle]
- Cieszymy się ze zwycięstwa i z tego, że zdołaliśmy osiągnąć taki wynik w takich okolicznościach - przyznaje szkoleniowiec mistrzów Polski. - To było dla moich zawodników trudne. Jestem dumny, że byli w stanie zagrać taki futbol. Pokazali prawdziwą siłę fizyczną i mentalną.
W jaki sposób Berg motywował swoich podopiecznych przed meczem z Górnikiem? - Robiliśmy wszystko, co mogliśmy. W trakcie rozmów przypomniałem zawodnikom ich dzieciństwo i to, jak kopali piłkę na ulicy, marząc o grze w Legii. Jesteśmy zawiedzeni decyzją UEFA tak mocno, że trudno to wyrazić słowami. Wciąż spełniamy jednak swoje marzenia, reprezentując barwy tego klubu - podkreśla Norweg.
Mistrzowie Polski mieli w sobotę prosty cel. - Chcieliśmy pokazać na boisku swoją wyższość i udowodnić, że wciąż jesteśmy niepokonani - kończy Berg. Jego podopieczni celu dopięli bez większych problemów.
[event_poll=28233]
na Instagramie 
na Facebooku 
