Superpuchar Europy: Triumf Realu po dublecie Cristiano Ronaldo! Waleczny Grzegorz Krychowiak
Cristiano Ronaldo znów błyszczy! Portugalczyk poprowadził Królewskich do triumfu w meczu z Sevilla FC. Wśród pokonanych cały mecz rozegrał Grzegorz Krychowiak i spisał się przyzwoicie.
Drugi stracony gol podłamał nieco podopiecznych Emery'ego, którzy nie byli w stanie stworzyć klarownej sytuacji pod bramką Casillasa. Za każdym razem brakowało im ostatniego, decydującego podania otwierającego drogę do bramki. Real z kolei wciąż miał za to sporą ochotę do gry i przeprowadzał wiele akcji. Na lewej flance szalał Bale, który miał wsparcie w Rodriguezie. Kolumbijczyk zdobyłby swojego premierowego gola dla Królewskich, gdyby nie kapitalna parada Beto w 68. minucie. Golkiper Sevilli zatrzymał również w świetnym stylu uderzenie Walijczyka. Nieco słabiej wypadł Kroos, który podobnie jak Luka Modrić skupił się na grze w środku boiska.
Królewscy sięgnęli po Superpuchar Europy po 12 latach oczekiwania. W 2002 roku pokonali 3:1 Feyenoord Rotterdam. Po raz pierwszy w karierze prestiżowe trofeum wywalczył Ronaldo, którego kolekcja jest coraz bogatsza. Carlo Ancelotti natomiast triumfował już po raz trzeci - poprzednio zwyciężył z AC Milan w 2003 i 2007 roku.
Krychowiak ambitnie walczył w Cardiff z utytułowanymi rywalami i od nich nie odstawał. Lepiej radził sobie w destrukcji, gorzej wychodziło mu kreowanie akcji. Na kwadrans przed końcem 24-latek starł się z Sergio Ramosem i sędzia musiał uspokajać obu zawodników. Niewiele później reprezentant Polski doznał urazu w wygranym starciu z Ronaldo, jednak był w stanie dokończyć występ. Wreszcie w 89. minucie walecznemu pomocnikowi niewiele zabrakło do zdobycia kontaktowego gola - mocną próbę Krychowiaka sprzed pola karnego zmierzającą do bramki sparował Casillas.
Real Madryt - Sevilla FC 2:0 (1:0)
1:0 - Cristiano Ronaldo 30'
2:0 - Cristiano Ronaldo 49'
Składy:
Real Madryt: Iker Casillas - Daniel Carvajal, Pepe, Sergio Ramos, Fabio Coentrao (84' Marcelo) - Toni Kroos, Luka Modrić (86' Asier Illarramendi), James Rodriguez (72' Isco) - Gareth Bale, Karim Benzema, Cristiano Ronaldo.
Sevilla FC: Beto - Coke (84' Diogo Figueiras), Nicolas Pareja, Federico Fazio, Fernando Navarro - Grzegorz Krychowiak, Daniel Carrico - Aleix Vidal (66' Iago Aspas), Denis Saurez (78' Jose Antonio Reyes), Vitolo - Carlos Bacca.
Żółte kartki: Daniel Carvajal, Toni Kroos (Real Madryt) oraz Vitolo, Fernando Navarro (Sevilla FC).
Sędzia: Mark Clattenburg (Anglia).
-
MATUCH Zgłoś komentarz
I tak Suarez lepszy xDDD -
marco928 Zgłoś komentarz
trochę gorzej Rodriguez, który ewidentnie był trochę stremowany obecnością Ronaldo w pobliżu niego. Jednak myślę że z biegiem tygodni rozluźni się bardziej i pokaże pełnie swojego talentu. Zobaczymy cz Real nie zmarnuje tak przeogromnego potencjału, którym będą w tym sezonie dysponowali... -
MITCH Zgłoś komentarz
zameldował się na boisku, smutne "pożegnanie"(?), Real też udowadnia, że nie trzeba mieć młotków w środku pola aby dominować w pomocy - Modric i Kroos to gracze, którzy mogliby spokojnie grać za napastnikiem, niestety w naszej lidze często trenerzy wystawiają tam młotków, którzy grają potem padakę, tak samo nasza kadra - sam Krychowiak spokojnie wystarczy ale to temat rzeka. Natomiast cieszy mnie postawa Realu z tą formacją, pamiętam - rzecz jasna nieudane, być może właśnie przez to - lata Realu gdy na środku pomocy grywali Emerson, Momo Diarra, Gravesen, Gago, Granero, przereklamowany Guti - czyli kreatywności brak, wystarczyła drobna zmiana i Real 4-5 podań i gol. -
BBC Zgłoś komentarz
Ległonista1985 - "Mam tak samo jak ty" LM w tv !!! hahahahahahahaha -
Legionista1985 Zgłoś komentarz
Do BBC chłopcze co ty pijesz problemem do Legii widzisz gdzieś wzmiankę???Aaaa zapomniał bym Fidzew w 1 lidze dalej krzyczycie Koffamy Cie Fidzewie???? -
eXpErT Zgłoś komentarz
Krychowiak nie odstawał od poziomu gry całej drużyny. Sam mecz koszmarnie nudny... -
Arcadius Zgłoś komentarz
Szkoda że Sevilla nie postawiła się Realowi bardziej. Co do Krychowiaka to naprawdę niezły występ. Oby tak dalej. -
HBLLove Zgłoś komentarz
Pierwsza bramka Ronaldo to bardziej zasługa Bale'a, który idealnie dograł piłkę w pole karne a Ronaldo jedynie dołożył nogę. -
HBLLove Zgłoś komentarz
powiedzieć. Do tego doszedł Kroos, który już widać że będzie dużym wzmocnieniem jak na mistrza świata przystało. Świetnie rozdziela piłki i wydaje się, że będzie naturalnym następcą Xabiego Alonso. Ancelotti ma kłopot bogactwa... Modrić, Kroos, James, Alonso, Khedira, Isco, Bale, Ronaldo, Benzema. Di Marii nie liczę, bo on zapewne odejdzie. Aha no i z czasem wróci jeszcze Jese. -
pawbed Zgłoś komentarz
Sevillę to jest tam kilku ciekawych graczy. Chociażby D.Suarez, czy ten Portugalczyk Carrico (dziwi mnie, że Bento nie wziął go na MŚ). No i bardzo ciekaw jestem jak dalej pójdzie Krychowiakowi, bo dzisiaj "pazur" pokazał. -
AntyFarsa Zgłoś komentarz
farsa nie istnieje! mesji do paki! Kristjano kink! -
jerrypl Zgłoś komentarz
Sonda: W której połowie fryzura boskiego Cristiano prezentowała się bardziej okazale? a) w pierwszej, b) w drugiej -
Lady Aga mistrzynią Montrealu Zgłoś komentarz
eee tam