Kto zachował więcej sił? - zapowiedź meczu Dolcan Ząbki - Miedź Legnica

Dolcan męczył się 120 minut w meczu Pucharu Polski z Radomiakiem. Miedź łatwo rozprawiła się z Sokołem Kleczew i będzie miała więcej sił na spotkanie 3. kolejki pierwszej ligi.

Bartosz Bolesławski
Bartosz Bolesławski
Obie drużyny pokonały w środowych meczach Pucharu Polski trzecioligowych rywali. Miedź Legnica bez problemu rozprawiła się z Sokołem Kleczew 4:1, dużo cięższą przeprawę miał Dolcan Ząbki, który dopiero po dogrywce wyeliminował Radomiaka Radom 2:1.
Podopieczni trenera Marcina Sasala prowadzili niemal przez cały mecz po bramce Rafała Zembrowskiego, jednak tuż przed końcem wyrównał Daniel Barzyński. W dodatku ząbkowianie od 77 minuty grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla Mateusza Cichockiego i wydawało się, że trzecioligowiec w dogrywce będzie miał większe szanse na zwycięstwo. Trzecia drużyna pierwszej ligi poprzedniego sezonu wykorzystała jednak swoje doświadczenie i dzięki bramce Bartosza Wiśniewskiego uniknęła rzutów karnych.

Pytanie tylko, jak dodatkowe 30 minut gry, i to jeszcze w dziesiątkę, wpłynie na formę fizyczną zespołu spod Warszawy. W Radomiu odpoczywali Patryk Mikita i Damian Świerblewski, Grzegorz Piesio wszedł dopiero w drugiej połowie, pozostali mogą jednak czuć w nogach ciężki mecz. Z dobrej strony pokazał się w bramce Rafał Leszczyński, ale w lidze Marcin Sasal postawi raczej na Mateusza Kryczkę.

Starcie Dolcanu z Miedzią będzie konfrontacją zespołów o zupełnie innej specyfice. W Dolcanie kontynuowane jest dzieło trenera Roberta Podolińskiego, zespół słynie z dobrej obrony, jednak z przodu nie widać następcy Dariusza Zjawińskiego. Jedyną jak na razie bramkę w lidze dla ząbkowian zdobył Patryk Mikita i chyba on ma największe szanse, aby mecz z Miedzią rozpocząć w pierwszym składzie.

Zespół trenera Wojciecha Stawowego, w przeciwieństwie do Dolcanu, główny nacisk kładzie na ofensywę, a jego dwa pierwsze spotkania obfitowały w bramki. "Miedziowi" na inaugurację przegrali w Grudziądzu 2:4, by w drugiej kolejce dokładnie w takim samym stosunku pokonać na własnym stadionie GKS Katowice.

W sezonie 2013/2014 podczas meczu tych drużyn w Ząbkach Miedź upokorzyła gospodarzy, zwyciężając 4:1. Tym razem jednak trudno się spodziewać takiego wyniku, zespół Marcina Sasala po dwóch remisach pragnie zwycięstwa. Legniczanie mają zamiar powalczyć o czołowe lokaty w pierwszej lidze, więc muszą gromadzić punkty także na wyjeździe. Remis chyba nie byłby dla nich najgorszym wynikiem. Ząbkowian interesują tylko trzy punkty.


Dolcan Ząbki - Miedź Legnica / sb. 16.08.2014 godz. 17.00

Przewidywane składy:

Dolcan: Mateusz Kryczka – Julien Tadrowski, Piotr Klepczarek, Mateusz Cichocki – Łukasz Sierpina, Szymon Matuszek, Adrian Łuszkiewicz, Grzegorz Piesio, Damian Świerblewski – Bartosz Wiśniewski, Patryk Mikita.

Miedź: Andrzej Bledzewski – Tomasz Midzierski, Igor Jovanović, Adrian Woźniczka, Mariusz Zasada – Mateusz Szczepaniak, Marcin Garuch, Radosław Bartoszewicz, Daniel Feruga – Damian Lenkiewicz, Wojciech Łobodziński

Sędzia: Paweł Dreschel (Gdańsk).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×