2 
Choć mistrzowie Polski w III rundzie el. Ligi Mistrzów pokonali na boisku Celtic Glasgow 4:1 i 2:0, przez decyzję UEFA o ukaraniu Wojskowych walkowerem za rewanżowe spotkanie w IV rundzie tamtych rozgrywek zagrają Szkoci, a Legii pozostała walka o awans do fazy grupowej Ligi Europejskiej, w której jej ostatnią przeszkodą jest kazachski FK Aktobe. Pierwszy mecz zostanie rozegrany w czwartek w Kazachstanie, a rewanż odbędzie się za tydzień w Warszawie.
[ad=rectangle]
- Nie zgadzamy się z decyzją UEFA, ale nic już nie możemy z tym zrobić. Możemy tylko grać jak najlepiej, rozwijać się jako zespół i wygrywać. Nasza drużyna jest w dobrej kondycji psychicznej i fizycznej. W ostatnich meczach pucharowych i ligowych pokazaliśmy, że jesteśmy w wysokiej formie - cytuje słowa Berga z przedmeczowej konferencji prasowej portal legia.com.
- Jesteśmy bardzo zmotywowani. Wiemy, że Aktobe to dobry zespół i mamy do naszych przeciwników szacunek. Aktobe doskonale radziło sobie w poprzednich rundach eliminacyjnych. Mecz w Kazachstanie na pewno będzie dla nas wyzwaniem - twierdzi norweski szkoleniowiec mistrzów Polski i dodaje: - Aktobe ma dobrych piłkarzy, jednak ja wolę mówić o jakości zespołu jako całości, a nie omawiać umiejętności poszczególnych zawodników. Uważam, że Aktobe jest silnym zespołem, dobrze prezentuje się w lidze kazachskiej. Nie możemy już doczekać się jutrzejszej rywalizacji.
Aktobe przywitało Legię blisko 40-stopniową temperaturą. - Odczuliśmy już, że jest tu gorąco. Jak może to na nas wpłynąć? Trudno to ocenić.
Legia Warszawa awansuje do fazy grupowej Ligi Europejskiej? 
