Gospodarze mecz z mistrzami Polski rozpoczęli odważnie. Kazachowie bez kompleksów ruszyli do ataku, a Dusana Kuciaka niepokoić próbował przede wszystkim Marcos Pizzelli. Podopieczni Władimira Gazzajewa na początku spotkania dużo żwawiej poczynali sobie przy czterdziestostopniowym upale i prażącym słońcu, Legia z kolei oszczędzała siły, czekają na błędy rywali.
[ad=rectangle]
Temperatura pod bramką Aktobe na dobrą sprawę po raz pierwszy wzrosła dopiero w 19. minucie meczu. Piłkę z rzutu wolnego dośrodkował Tomasz Brzyski, a w polu karnym znakomicie znalazł się Tomasz Jodłowiec, który po strzale głową nie zdołał jednak trafić do siatki. Gospodarze kilka chwil później zebrali się na odpowiedź. Marat Chajrullin rozegrał dwójkową akcję z Walerijem Korobkinem, a ten drugi uderzył tuż nad spojeniem słupka z poprzeczką.
Przewaga mistrzów Polski rosła z minuty na minutę. Zawodnicy Berga groźni byli zwłaszcza przy stałych fragmentach gry, a na kwadrans przed przerwą ponownie o krok od szczęścia był Jodłowiec. W 36. minucie po szybkim kontrataku na uderzenie zza pola karnego zdecydował się Łukasz Broź. Do zmierzającej obok słupka piłki dopadł Michał Kucharczyk i skierował ją do siatki, sędzia odgwizdał jednak spalonego.
Legioniści swego dopięli tuż po rozpoczęciu drugiej części meczu. Wojskowi szybko rozegrali rzut wolny, a piłkę do bramki po podaniu Brzyskiego skierował Ondrej Duda. Stracony gol podrażniła gospodarzy, w ekipie mistrzów Polski pojawiła się zaś nieoczekiwana nerwowość. Najpierw groźny strzał z dystansu Danilo Neco z trudem odbił Kuciak, a po chwili z ostrego kąta w dobrej sytuacji spudłował Chajrullin.
Kazachowie wraz z upływem czasu nacierali na Legię coraz mocniej. Kuciaka raz za razem zaskakiwać próbował Antonow, a polski zespół miał duże problemy ze skonstruowaniem jakiejkolwiek ofensywnej akcji. Dopiero na kwadrans przed końcem gracze Berga zebrali się na groźny wypad, w dogodnej sytuacji na piątym metrze z piłką minął się jednak Żyro. Podopieczni Gazzajewa do samego końca szukali swojej szansy, legijnego muru tego dnia skutecznie sforsować jednak nie zdołali.
FK Aktobe - Legia Warszawa 0:1 (0:0)
0:1 - Ondrej Duda 48'
Aktobe: Andriej, Sidelnikow - Dmitrij Miroszniczenko (34' Taras Carikajew), Robert Arzumanjan, Aleksiej Mułdarow, Anderson Mineiro - Danilo Neco, Walerij Korobkin, Aszkat Tagibergen, Marat Chajrullin (66' Abat Aimbetow) - Marcos Pizzelli, Ołeksij Antonow (56' Igor Zenkowicz).
Legia: Dusan Kuciak - Łukasz Broź, Jakub Rzeźniczak, Dossa Junior, Tomasz Brzyski - Michał Żyro, Tomasz Jodłowiec, Ivica Vrdoljak, Ondrej Duda, Michał Kucharczyk - Miroslav Radović.
Żółte kartki: Walerij Korobkin (Aktobe).
Sędzia: Sergiej Karasew (Rosja).
[event_poll=30835]