Polacy na Ukrainie: Kontuzja Macieja Nalepy

Na Ukrainie w ciągu trzech dni rozegrano 15. kolejkę miejscowej Wyszczej Lihi. W kadrach klubów z ekstraklasy naszych wschodnich sąsiadów znajduje się czterech Polaków. W tej serii spotkań nie wszyscy nasi rodacy mieli okazję zagrać, a ci którzy pojawili się na boisku nie mają powodów do zadowolenia.

Seweryn Gancarczyk (Metallist Charków) - klub obrońcy zmierzył się przed własną publicznością z FK Charków. Polak cały mecz obejrzał z perspektywy ławki rezerwowych. Jego zespół wywalczył u siebie tylko remis w stosunku 1:1.

Paweł Hajduczek (Tawrija Symferopol) - klub Polaka zmierzył się na wyjeździe z Illicziwcem Mariupol. Nasz rodak pojawił się w wyjściowym składzie gości i wystąpił w całym meczu. Już w 2. minucie spotkania Hajduczek sfaulował rywala w polu karnym. Arbiter zarządził jedenastkę, ale na szczęście dla polskiego zawodnika miejscowi jej nie wykorzystali. W 37. minucie były futbolista Polonii Warszawa ponownie złamał przepisy w szesnastce. Jednak tym razem Iwan Kriwoszenko zdobył gola z rzutu karnego i było już 3:0 dla gospodarzy. Po zmianie stron Tawrija pokazała charakter. Drużyna z Symferopolu doprowadziła do remisu 3:3 i takim wynikiem zakończył się pojedynek.

Mariusz Lewandowski (Szachtar Donieck) - jego drużyna zagrała przed własną publicznością z Dynamem Kijów. Reprezentant Polski cały mecz obejrzał z perspektywy ławki rezerwowych. Szachtar odniósł skromne zwycięstwo 1:0.

Maciej Nalepa (FK Charków) - bramkarz pojawił się w niedzielę w wyjściowym składzie swojej drużyny. Jego klub zmierzył się na wyjeździe z Metallistem Charków. Polak w 68. minucie musiał opuścić murawę, gdyż nie był w stanie kontynuować gry (zastąpił go wówczas Igor Chodanowicz). W wyniku interwencji doznał on bowiem kontuzji lewej nogi. Mecz zakończył się remisem 1:1.

Komentarze (0)