Primera Division na start! Wielka trójka uzbrojona, Polacy mogą się wykazać

Igor Kubiak
Igor Kubiak

La Decima wykonana, kolejny cel - sześć trofeów

Przed poprzednim sezonem Carlo Ancelotti został sprowadzony do Realu Madryt, aby zdobyć upragniony dziesiąty tytuł Pucharu Mistrzów. Włoch na początku musiał posprzątać w szatni po burzliwych czasach Jose Mourinho, ale ostatecznie postawione przed nim zadanie wypełnił - po 12 latach Królewscy znów okazali się najlepsi w Europie. Teraz celem jest zdobycie wszystkich możliwych trofeów, a pierwsze z nich, Superpuchar Europy, już mają w garści.

Blancos uważa się za największych kandydatów do mistrzostwa Hiszpanii. Do solidnej jedenastki sprowadzono trzech bohaterów mundialu - króla strzelców imprezy, Jamesa Rodrigueza, mózg złotych medalistów, Toniego Kroosa, a także Keylora Navasa, którego przybycie zakończyło medialny szum wokół rywalizacji Ikera Casillasa i Diego Lopeza.

Siła ofensywna jest jeszcze większa, a przecież tercet "BBC" nie oszczędzał rywali już w poprzednim sezonie. Pytanie tylko, jak w tym sezonie poradzi sobie duet Pepe - Sergio Ramos, których do grona nieomylnych nie można zaliczyć.

Cristiano Ronaldo znów jest faworytem w wyścigu po koronę króla strzelców. Cristiano Ronaldo znów jest faworytem w wyścigu po koronę króla strzelców.

Ktoś zapuka do wielkiej trójki?

Wśród grona, które może namieszać w czołówce wymienia się dwie ekipy, które w zeszłym sezonie spotkały się w półfinale Ligi Europejskiej - Sevillę oraz Valencię. Andaluzyjczycy mają świetnego trenera w postaci Unaia Emeryego, któremu w poprzednie lato udało się poskładać zupełnie odmieniony klub. Z grona ważnych zawodników odeszli Alberto Moreno, wspomniany Rakitić oraz Stephane M'Bia. Za dwóch ostatnich do środka pola sprowadzono Grzegorza Krychowiaka oraz Evera Banegę.

Dodatkowo w ofensywie mogą szaleć dwaj wypożyczeni z Barcy piłkarze - Denis Suarez oraz Gerard Deulofeu, a także Iago Aspas, którzy będą wspomagać skutecznego Carlosa Baccę. Można mieć nieco obaw do linii defensywnej, ale bramkarz Beto już niejednokrotnie ratował skórę Sevilli.

Największa rewolucja w lecie przeszła przez Valencię. Nietoperze po zajęciu ósmego miejsca będą walczyć jedynie na krajowym podwórku, ale może to im wyjść tylko na dobre. Klub przejął bogaty biznesmen z Singapuru, Peter Lim, który w najbliższych latach chce na Mestalla stworzyć ekipę walczącą o największe triumfy. Od razu zmienił trenera na Nuno Espirito Santo, który ze słabym Rio Ave doszedł do finałów Pucharu Ligi i Pucharu Portugalii. Portugalczyk sprowadził m.in. bramkostrzelnego wychowanka Realu Madryt, Rodrigo, defensora Shkodrana Mustafiego oraz pomocników Bruno Zuculiniego i Andre Gomesa, a wcześniej z klubem porozumiał się defensor Nicolas Otamendi. Warto zwrócić uwagę na młody duet napastników Rodrigo - Paco Alcacer, który może zawojować rozgrywki Primera Division.

W poprzednim sezonie czwarte miejsce zajęło Athletic Bilbao. Baskowie byli królami własnego boiska (jedynie 2 porażki), a dodatkowo wyśmienicie spisywali się w defensywie. Klub ma politykę zatrudniania piłkarzy wyłącznie z baskijskimi korzeniami, dlatego zawsze trudno o znalezienie następców odchodzących gwiazd. W trwające lato nowy klub znalazł sobie jednak tylko Ander Herrera, którego w środku pola z powodzeniem zastąpi Benat Etxebarria. Gracze Ernesto Valverde znów mogą napsuć krwi faworytom.

Swoją pracę kontynuuje również Jagoba Arrasate w Realu Sociedad. Baskowie znów będą zaskakiwać w ataku. Definitywnie udało się zatrzymać Carlosa Velę, a klub zasilił Alfred Finnbogason, który w poprzednim sezonie zdobył koronę króla strzelców ligi holenderskiej z aż 29 bramkami na koncie. Do tego przybył Esteban Granero, a także bramkarz Geronimo Rulli. Młody Argentyńczyk był łączony z Barcą, ale ostatecznie na Anoeta zastąpi Bravo, który odszedł właśnie do stolicy Katalonii.

Mistrzem Hiszpanii 2014/2015 zostanie...

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×