508 minut Jagiellonii bez straty gola

W sobotę piłkarze Jagiellonii stracili gola po raz pierwszy od 17 października. W meczu z Polonią Bytom zakończyła się świetna passa białostocczan, którzy nie dali sobie wbić bramki w ekstraklasie przez 508 minut.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

W spotkaniu 9. kolejki piłkarze Michała Probierza zremisowali na wyjeździe z Odrą Wodzisław 1:1. Wówczas w 18. minucie stracili gola za sprawą Macieja Małkowskiego. Później Jaga rozegrała cztery mecze, w których zachowała czyste konto. Były to spotkania z Lechią Gdańsk (2:0), Cracovią Kraków (2:0), Polonią Warszawa (0:0) oraz Górnikiem Zabrze (1:0).

Defensywa białostocczan "pękła" dopiero w sobotnim starciu z Polonią Bytom, które zakończyło się rezultatem 2:2. W 76. minucie samobójczą bramkę strzelił Andrius Skerla i ekipa Marka Motyki doprowadziła do wyrównania. Później padły jeszcze dwa gole. Polonia objęła prowadzenie za sprawą Jakuba Zabłockiego, a w końcówce remis dla Jagi uratował Ensar Arifović.

Warto dodać, że przez 508 minut, w których białostocczanie zachowywali czyste konto w defensywie, w ich bramce stał Piotr Lech, który również miał spory udział w dobrej passie swojej drużyny.

Gola Jagiellonia już straciła, lecz piłkarze Michała Probierza wciąż nie przegrywają meczów. Po raz ostatni zeszli z boiska pokonani 21 września w spotkaniu 6. kolejki z Wisłą Kraków (0:2). Od tego momentu białostocczanie odnieśli trzy zwycięstwa i pięciokrotnie zremisowali.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×