Nowy kierownik już od ponad 8 lat pracuje w Sandecji. Przeżył wraz z drużyną zarówno dobre, jak i te gorsze chwile. Co ważne, jest w klubie lubiany i szanowany. - Prezesi mieli tylko kilka dni na znalezienie osoby na to stanowisko i postanowili powierzyć tę rolę właśnie Marcinowi, który jest mocno zahartowany w bojach i mamy nadzieję, że da sobie radę. Jest to osoba oddana Sandecji i ma świetny kontakt z zawodnikami i szkoleniowcami - podkreślił rzecznik prasowy Michał Śmierciak.
[ad=rectangle]
Marcin Janikowski nie mógł już pełnić dotychczasowej funkcji, bo brakowało mu uprawnień. Przed sezonem PZPN zaostrzył przepisy, więc koniecznością było zatrudnienie innej osoby. Nowym fizjoterapeutą został Michał Szado.
Poprzednim kierownikiem drużyny był Dariusz Peciak, który zrezygnował z pracy po meczu z Widzewem Łódź. - Powodem mojej decyzji jest brak zgody z metodami działania dyrektora sportowego Jano Frohlicha - wyjaśnił.