We wtorkowy wieczór rozegrano Puchar Ligi Angielskiej. Manchester United dawno tak szybko nie rozpoczynał zmagań w tych rozgrywkach, a to zasługa m.in. Davida Moyesa, który zajął niskie miejsce w poprzednim sezonie.
Rywal nie był jednak trudny. Czerwone Diabły mierzyły się z Milton Keynes Dons, a więc drużyną, która występuje na co dzień w trzeciej lidze. Louis van Gaal wobec wielu kontuzji w składzie dokonał zmian. Młodzi piłkarze zostali wsparci gwiazdami z pierwszej drużyny: David de Gea, Shinji Kagawa, Danny Welbeck, Johnny Evans czy Javier Hernandez zagrali od pierwszej minuty.
[ad=rectangle]
Man Utd przegrał jednak na boisku rywala aż 0:4. Van Gaal pytany, czy żałuje dokonanych zmian w składzie, odparł: - Nie. Musicie przeanalizować problem, a ja to zrobiłem.
- Taki wynik to kwestia popełnienia błędów w złych momentach. Jeśli zobaczycie bramki, to uważam, że padły po wielkich błędach, których nie można robić - dodaje były selekcjoner reprezentacji Holandii.
Menedżer MU zwrócił się ponownie do fanów, aby ci byli cierpliwi, ponieważ na efekty jego pracy trzeba jeszcze poczekać. - Kibice muszą wierzyć w naszą filozofię. Budujemy zespół, którego nie da się zrobić w miesiąc. To bardzo rozczarowujące, ale mam nadzieję, że fani zachowają wiarę w nasz klub - zakończył.