Po tym jak w poniedziałek Rada Nadzorcza krakowskiego klubu odwołała z funkcji prezesa Jacka Bednarza, będące w otwartym konflikcie z byłym już sternikiem Białej Gwiazdy SKWK ogłosiło zakończenie trwającego od marca bojkotu i powrót dopingu na Reymonta 22. Frekwencja na objętych nim ośmiu meczach wyniosła 5470 widzów - najmniej w "erze Cupiała".
[ad=rectangle]
Fani Wisły nie tylko wrócili gremialnie na stadion, ale też wystąpili do klubu z prośbą o... podniesienie cen biletów. Władze Wisły przychyliły się do pomysłu kibiców i podniosły ceny wejściówek normalnych o 10 zł, a ulgowych o 5 zł.
Podczas piątkowego meczu 7. kolejki T-ME z GKS-em Bełchatów przy Reymonta 22 pojawiło się 16 932 widzów, a Trybuna Północna, na którym znajduje się wiślacki młyn, pęka w szwach.
Piłkarze Franciszka Smudy mogą liczyć na głośny doping kilku tysięcy gardeł po raz pierwszy od rozegranych w lutym derbów z Cracovią.
Hymn Wisły Kraków przed meczem z PGE GKS Bełchatów: