Blisko 800 km oddziela Nowy Sącz od Świnoujścia. Niedzielne starcie będzie dla obu drużyn jedenastym od momentu wspólnej gry na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy. Statystki - choć nieznacznie - przemawiają jednak za Wyspiarzami, którzy cztery razy w bezpośredniej rywalizacji inkasowali komplet punktów, przy trzech porażkach i tylu samo remisach. Również w bramkach gospodarze niedzielnego pojedynku prezentują się okazalej - czternaście strzelonych przy dziesięciu straconych.
[ad=rectangle]
Pech chciał, że biało-czarni po środowym ciężkim meczu z Termalicą, już dwa dni później musieli udać się na wyspę Uznam. Spotkanie ze Słoniami zakończyło się porażką 1:3 i pierwszą wiktorią rywali na stadionie w Nowym Sączu. Dla podopiecznych Jozefa Kostelnika była to pierwsza przegrana w tym sezonie.
Jeden punkt z Ząbek do Świnoujścia przywiozła Flota Świnoujście, która już w drugim meczu z rzędu straciła bramkę w samej końcówce meczu. Tym razem do pełni szczęścia zabrakło około minuty. - Ponownie dostaliśmy gola ze stałego fragmentu. Nic nowego - Flota nie traci bramek z gry, tylko po tych nieszczęsnych stałych fragmentach - oceniał po środowym meczu Sebastian Olszar. - [i]Mamy już dość tego scenariusza ze stratą puntów w końcówce. Dziwnie i niezasłużenie się to dla nas układa. Potrzeba pełnej puli i mam nadzieję, że zgarniemy ją w niedzielę
[/i]Po pięciu kolejkach w ligowej drabince wyżej plasuje się Sandecja, która na swoim koncie zgromadziła o jeden punkt więcej. Oba zespoły do tej pory zdołały wygrać tylko raz. Nowosądeczanie pokonali Widzew Łódź, Flota natomiast komplet punktów przywiozła z Grudziądza. Podopieczni Tomasza Kafarskiego w tym sezonie nie zdołali jeszcze wygrać na własnym terenie. Co ciekawe, w latach poprzednich twierdza w Świnoujściu często była nie do zdobycia.
We Flocie sytuacja wciąż jest bardzo dramatyczna. O ile gra zespołu jest dość dobra, o tyle sytuacja organizacyjna i finansowa jest łagodnie ujmując nieciekawa, a każde kolejne spotkanie stoi pod wielkim znakiem zapytania. Po ostatnich zmianach we władzach klubu wydawało się, że nadejdą nowe, lepsze czasy. Nic bardziej mylnego. Odwołani już włodarze klubu przygotowali dla swoich następców niemiłą niespodziankę. We wtorkowy poranek na jaw wyszła informacja o złożonym do szczecińskiego sądu wniosku o ogłoszeniu upadłości przez klub. W tej sytuacji los Floty jest bardzo niepewny.
Trener Kostelnik będzie mógł skorzystać z usług wszystkich zawodników, których miał do dyspozycji w poprzedniej kolejce. Również w obozie Wyspiarzy nikt prócz kontuzjowanego Roberta Kolendowicza nie narzeka na urazy i nie pauzuje za kartki. W niedzielę podrażniona pierwszą porażką Sandecja będzie chciała wrócić do serii meczów bez przegranej, natomiast świnoujścianie zrobią wszystko, by nie dopuścić do scenariusza z ostatnich spotkań, kiedy tracili punkty w samej końcówce. Ewentualna wygrana pozwoli jednej z ekip na oddalenie się od strefy spadkowej.
Flota Świnoujście - Sandecja Nowy Sącz / niedz. 31.08.2014 godz. 17.00
Przewidywane składy:
Flota:
Brljak - Sołowiej, Stasiak, Opałacz - Kamiński, Lisowski, Niewiada, Brud, Reca - Olszar, Nwaogu.
Sandecja: Kozioł - Frańczak, Szufryn, Cicman, Słaby - Danek, Nather, Szczepański, Grzeszczyk, Bębenek - Traore.
Sędzia: Zbigniew Dobrynin (Łódź)
Zamów relację z meczu Flota Świnoujście - Sandecja Nowy Sącz
Wyślij SMS o treści PILKA.SANDECJA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Flota Świnoujście - Sandecja Nowy Sącz
Wyślij SMS o treści PILKA.SANDECJA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT