Michał Mak: Jeszcze nie zasłużyłem na powołanie
Michał Mak jest jednym z odkryć nowego sezonu T-ME i choć Adam Nawałka rozważa jego kandydaturę już od kilku miesięcy, powołania do reprezentacji Polski na mecz z Gibraltarem się nie doczekał.
Maciej Kmita
Adam Nawałka myślał o powołaniu Maka do reprezentacji Polski jeszcze wtedy, gdy ten w minionym sezonie występował z PGE GKS Bełchatów w I lidze. Teraz po awansie Brunatnych do T-Mobile Ekstraklasy 23-latek potwierdził, że pochwały, które spływają na niego od kilku miesięcy, nie są na wyrost.
- Nie byłem tym zaskoczony, nie czekałem nerwowo na powołania - mówi Mak, który mimo wielu ciepłych słów płynących pod jego adresem nadal ma chłodną głowę. - W każdym meczu chcę grać jak najlepiej dla GKS-u. Jeśli selekcjoner to doceni, to super. Żeby jednak trafić do kadry, trzeba długo grać na wysokim poziomie. Czy czuję niedosyt? Jestem ambitny i chcę grać w reprezentacji, ale to jeszcze chyba nie ten czas. Jeszcze nie zasłużyłem na powołanie - dodaje Mak.