Fernando Torres: Gdy Chelsea ściągnęła Diego Costę, wiedziałem, że muszę odejść

TVN Agency
TVN Agency

Fernando Torres opuścił Chelsea, by kontynuować karierę w Milanie. Hiszpan przyznał, że kluczowy dla jego decyzji był transfer Diego Costy.

- Oczywiście mogłem zostać w Londynie i zobaczyć co przyniesie sezon. Klub ściągnął jednak napastnika, z którym wiąże konkretne plany, a ja chcę grać tam, gdzie będę się czuł ważny - powiedział "El Nino", cytowany przez skysports.com.

Hiszpan nie żywi jednak żadnej urazy do Jose Mourinho. - Mogę tylko podziękować dwom angielskim klubom, w których występowałem: Liverpoolowi za ściągnięcie mnie do Premier League oraz Chelsea, z którą zdobywałem ważne trofea - dodał.
[ad=rectangle]
Fernando Torres nie prezentował w ekipie The Blues olśniewającej formy, mimo to miał udział w wygraniu Ligi Mistrzów, Ligi Europejskiej, a także Pucharu Anglii.

Teraz doświadczony napastnik skupia się już tylko na grze w Milanie. - Potrzebowałem zmiany, a w nowym zespole mam wszystko co potrzebne, by wrócić do wysokiej dyspozycji. Chcę pomóc drużynie, by zajęła co najmniej 3. miejsce w Serie A - zakończył.

Komentarze (4)
Rexxar
3.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Liverpoolowi za ściągnięcie mnie do Premier League oraz Chelsea, z którą zdobywałem ważne trofea" - zapewne mówił to ze szczerą wdzięcznością, ale jednak zabrzmiało to trochę nieprzyjemnie, bo Czytaj całość
avatar
Don Vito
3.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dziwne, że w trakcie pierwszego sezonu nie czuł się zagrożony, bo od tamtego czasu Romek wiedział, że musi sobie poszukać nową gwiazdę do ataku. To już Eto'o był ściągany na gwałt przy niepowod Czytaj całość
avatar
MichuRM
3.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
podobnie było z Kaką w Realu też chciał na siłę zostać ale w końcu zrozumiał że nie będzie grał i odszedł.