Jakub Tosik: Liczę, że w Zagłębiu znowu złapię tę wznoszącą falę

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Nowym piłkarzem I-ligowej KGHM Zagłębia Lubin został Jakub Tosik. - Spotkałem się z opiniami, że jestem "dzieckiem Piotra Stokowca". Chcę dobrymi występami pokazać, że zasłużyłem na angaż - mówi.

W związku z kontuzją Pawła Stolarskiego KGHM Zagłębie Lubin podpisało roczny kontrakt z 27-letnim Jakubem Tosikiem, ostatnio zawodnikiem Jagiellonii Białystok. Tego zawodnika dobrze zna aktualny szkoleniowiec lubinian, Piotr Stokowiec. [ad=rectangle]

- Faktycznie spotkałem się z opiniami, że jestem "dzieckiem Piotra Stokowca". Co mogę na to odpowiedzieć? Chcę dobrymi występami w Zagłębiu pokazać, że zasłużyłem na angaż. Podpisałem kontakt po zamknięciu okna transferowego, po tym jak kontuzji nabawił się Paweł Stolarski. Wcześniej dostałem też sygnały, że być może pojawi się taka oferta, ale widocznie trener Stokowiec miał inne opcje do wyboru, czekał na inne rozwiązania. Wracając do łatki: "syn trenera", przypięto mi ją też w Białymstoku i musiałem sobie z nią radzić. Piotrowi Stokowcowi wiele zawdzięczam, trener wyciągnął do mnie pomocną dłoń, kiedy wróciłem z Ukrainy i u niego się odbudowałem. Mogę tylko obiecać, że postawą na boisku postaram się udowodnić wszystkim, że Tosik trafił do Zagłębia, bo ma umiejętności, by pomóc drużynie w walce o powrót do ekstraklasy - mówi na łamach zaglebie.com nowy zawodnik Miedziowych.

Ostatnio Tosik nie może złapać odpowiedniego rytmu gry. - Czasami dokonywałem złych wyborów i mam nadzieję, że wyciągnąłem odpowiednie wnioski. Liczę, że w Zagłębiu znowu złapię tę wznoszącą falę - zaznacza zawodnik.

Źródło: zaglebie.com

Źródło artykułu:
Komentarze (0)