Strateg z Hiszpanii dał Piastowi Gliwice historyczny triumf w Zabrzu

Trener Piasta Gliwice Angel Perez Garcia świetnie trafił ze zmianami w derbach Śląska z Górnikiem Zabrze. Dublerzy wprowadzeni przez hiszpańskiego szkoleniowca dali jego drużynie historyczne punkty.

Nieco ponad dwa tygodnie temu wydawało się być przesądzone, że Piast Gliwice w derbach z Górnik Zabrze poprowadzi Tomasz Hajto. Pozostający od ponad roku bez pracy szkoleniowiec był po słowie z włodarzami klubu z Okrzei, a czarę goryczy miał dopełnić jedynie nie zakończony zwycięstwem mecz z Zawiszą Bydgoszcz, który przesądziłby o dymisji Angela Pereza Garcii.
[ad=rectangle]
Niebiesko-czerwoni jednak w starciu z dołującym zdobywcą Pucharu Polski wygrali jednak pewnie i wysoko (3:0), a włodarze Piasta postanowili dać Hiszpanowi jeszcze jedną szansę. Ten kredyt zaufania spłacił błyskawicznie. W trakcie reprezentacyjnej przerwy przygotował dla gliwiczan taktykę, która pozwoliła im po raz pierwszy w historii wygrać na terenie odwiecznego rywala zza miedzy.

Duża w tym zasługa nie tylko udanej strategii, która pozwoliła Piastunkom szybko otworzyć wynik meczu w Zabrzu, ale także trafionych w "dziesiątkę" zmian dokonywanych przez Garcię. Kiedy bowiem przez większość drugiej połowy warunki gry zdawali się dyktować piłkarze Górnika trener gliwiczan wprowadził na boisko ofensywny duet zawodników, który dał Piastowi cenne trzy punkty.

Angel Perez Garcia po meczu z Górnikiem Zabrze ma powody do zadowolenia
Angel Perez Garcia po meczu z Górnikiem Zabrze ma powody do zadowolenia

Najpierw na placu gry zameldował się Bartosz Szeliga, który nieco ponad tydzień temu... zagrał cały mecz w rezerwach gliwickiego klubu, strzelając bramkę Pniówkowi Pawłowice Śląskie. Trafił też do siatki Górnika, a asystował mu Matej Izvolt, wprowadzony na boisko raptem kilka minut wcześniej.

Co godne uwagi, nie byłoby pewnie zwycięskiej bramki gdyby nie świetne dogranie ze środka pola na skrzydło, w kierunku pędzącego Izvolta Łukasza Hanzela, trzeciego z graczy, którzy weszli na murawę w drugiej części gry.

- Cieszę się, że zmiany wypaliły. Wiedziałem, że Górnik będzie dążył do zdobycia zwycięskiej bramki i chciałem, żeby mój zespół umiał wykorzystać błędy rywala i wyjść z szybką kontrą, która może dać nam gola. Tak też się stało, bo stworzyliśmy sobie po kontrach cztery dogodne sytuacje, a piątą już wykorzystaliśmy. Zmiennicy dali bardzo dobre zmiany, tego od nich oczekiwałem - kiwa głową z uznaniem Garcia.

Komentarze (0)