Zieńczuk, podobnie jak w lidze, także w sparingach okazał się najskuteczniejszym zawodnikiem Wisły. Co ciekawe w Hiszpanii wystarczyły mu do tego... zaledwie dwie bramki. Żaden inny piłkarz lidera Orange Ekstraklasy nie potrafił bowiem podczas dwóch obozów na Półwyspie Iberyjskim strzelić więcej niż jednego gola.
Czy ta mini-klasyfikacja może okazać się dla Zieńczuka prorocza? Tak przynajmniej uważa Mariusz Pawełek, bramkarz zespołu z Krakowa. - Jeśli Marek strzelał w sparingach, to myślę, że tak samo będzie w lidze. Moim zdaniem będzie rywalizował o koronę króla strzelców z Pawłem Brożkiem, a może ktoś jeszcze do nich dołączy? - zastanawia się golkiper Wisły.
Tymczasem piłka po strzałach współlidera klasyfikacji strzelców, Pawła Brożka, w Hiszpanii ani razu nie potrafiła znaleźć drogi do siatki rywala. Poza Zieńczukiem strzelali za to: Tomas Jirsak, Jean Paulista, Piotr Brożek, Grzegorz Kmiecik, Dudu oraz testowany Argentyńczyk Rodrigo Mannara.