Angel Perez Garcia: Dostaliśmy głupią bramkę, która mogła wszystko mocno skomplikować
Trener Piasta po ograniu Cracovii nie posiadał się z radości gratulując swoim zawodnikom schodzącym do szatni. Hiszpan zdaje sobie jednak sprawę, że czeka go jeszcze dużo pracy.
Sebastian Kordek
Piastunki pewnie ograły Cracovię 4:2. Na szczególne słowa uznania po tym zwycięstwie zasłużył od swojego opiekuna Bartosz Szeliga. - Był to dobry mecz, a moi podopieczni grali tak, jakby był to taki mały finał. Ta praca dała nam trzybramkowe prowadzenie po pierwszej połowie. Sytuacja, w której znalazł się Bartek Szeliga i popis jego umiejętności były świetne. Kiedy nie grał, cały czas powtarzałem mu, że ma ogromne możliwości. A całej drużynie w przerwie powiedziałem, żeby się za bardzo nie rozluźnili - powiedział Angel Perez Garcia, trener Piasta Gliwice.
Trener Piasta nie ma ostatnio powodów do zmartwień
Pasy to przeciwnik, który ostatnio wybitnie leży Piastowi. W poprzednim sezonie gliwiczanie roznieśli Cracovię przy Kałuży aż 5:1. Tym razem wygrali "tylko" 4:2. - Nie da się ukryć, że Cracovia jest zespołem, z którym dobrze nam się gra. Takie wysokie wyniki cieszą, ale myślę, że i styl, który polega na dużej ilości wymienianych podań nam odpowiada - spuentował wychowanek Realu Madryt.Piast znowu przejechał się po Pasach - relacja z meczu Piast Gliwice - Cracovia