PP: Spacer mistrza wątpliwy - zapowiedź meczu Miedź Legnica - Legia Warszawa

Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że Legię Warszawa w konfrontacji z I-ligową Miedzią czeka łatwe zadanie. Przed rokiem podobnie myślano w Lechu Poznań. Jak się skończyło, wszyscy pamiętają.

Michał Piegza
Michał Piegza

Dla Legii Warszawa będzie to spotkanie jednym z wielu w sezonie. Natomiast dla Miedzi, batalia z mistrzami Polski to wydarzenie roku. Zespół z Legnicy na spotkania z wyżej notowanymi rywalami potrafi się sprężyć.

Przekonał się o tym Lech Poznań, który w listopadzie 2013 roku przegrał z Miedzią 0:2 i pożegnał się z rozgrywkami o Puchar Polski. Ostatecznie zespół z Legnicy udział w rywalizacji zakończył w kolejnej rundzie, w dwumeczu odpadając po dogrywce z Arką Gdynia.
Także Legia, która w latach 2011-2013 trzykrotnie zdobywała Puchar Polski, w sezonie 2013/2014 dość szybko pożegnała się z rozgrywkami, wyeliminowana w 1/8 finału przez Górnika Zabrze. Zdecydowanym faworytem środowego spotkania są Wojskowi, którzy w lidze i europejskich pucharach wygrali trzy mecze z rzędu. W stolicy już nikt nie pamięta o słabym początku sezonu w wykonaniu Legii. Po ostatniej kolejce i wysokiej wygranej z Wisłą w Krakowie drużyna ze stolicy została liderem tabeli.

Dużo poniżej oczekiwań spisuje się w I lidze Miedź. Drużyna z Legnicy jak na razie tylko dwukrotnie zwyciężała na zapleczu ekstraklasy i w tabeli plasuje się na 12. miejscu.

Dla podopiecznych Wojciecha Stawowego będzie to drugi mecz w tegorocznej edycji rozgrywek o Puchar Polski. W I rundzie Miedź pokonała w Kleczewie Sokół 4:1, zdobywając... wszystkie gole w spotkaniu. Do własnej bramki, ale także do siatki rywala trafiał Tomasz Midzierski. Gole w meczu zdobywali także Mateusz Szczepaniak, Marcin Garuch oraz Patryk Szymański.

Miedź Legnica - Legia Warszawa / śr. 24.09.2014 r. godz. 17:45

Przewidywane składy:

Miedź Legnica: Ptak - Midzierski, Lafrance, Woźniczka, Cierpka, Bartoszewicz, Kakoko, Garuch, Szymański, Łobodziński, Szczepaniak.

Legia Warszawa: Jałocha - Lewczuk, Astiz, Junior, Bereszyński, Kucharczyk, Szwoch, Kalinkowski, Duda, Sa, Piech.

Sędzia: Zbigniew Dobrynin (Łódź).

Asysty T-ME: Sadajew goni czołówkę

Kto awansuje do następnej rundy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×