Górnik Łęczna w niesamowitych okolicznościach przegrał piątkowe spotkanie ze Śląskiem Wrocław. Piłkarze beniaminka T-Mobile Ekstraklasy w całym meczu pokazali się z bardzo dobrej strony, ale...
[ad=rectangle]
Gdy tylko Górnik wyszedł na prowadzenie, Śląsk natychmiast odpowiedział wyrównującym golem. Gdy natomiast wydawało się, że potyczka zakończy się remisem 1:1, to już w trzeciej minucie doliczonego czasu gry decydującą bramkę dla WKS-u zdobył Sebastian Mila.
Na pomeczowej konferencji prasowej Jurij Szatałow nie był zbyt rozmowy. Wypowiedział jedynie kilka słów, zdawkowo odpowiadając na pytania.
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
