Zajęcia były lekkie. Na początku było trochę ćwiczeń, w których brali też udział kapelan zespołu ksiądz Krzysztof Banasik oraz prezes klubu Tadeusz Dudka. Potem zespół przeprowadził wewnętrzną gierkę. Była to doskonała okazja do rozgrzania się, ponieważ temperatura wahała się w okolicach jedynie zera stopni.
- Widać, że w tym zespole jest atmosfera. Obserwuję tych chłopaków i jestem zadowolony z tego co widzę - powiedział prezes Dudka.
Bracia Wadowiec związani są z Kielcami i ekipą Korony. 37-letni Michał to były piłkarz Korony - grał w drużynie juniorów z Rafałem Stefańskim. Od 11 lat przebywa w USA, natomiast jego brat Artur od ośmiu. Z przylotu do Stanów Kielczan ucieszył się bardzo sam organizator imprezy - Greg Bajek, ponieważ dla niego była to okazja do spotkania się ze swoim byłym trenerem za czasów gry w Stali Stalowa Wola, a obecnie szkoleniowcem Korony - Włodzimierzem Gąsiorem.