Mecz w Poznaniu przerwany! Boisko spowite dymem w barwach narodowych! (foto, wideo)

W 5. minucie spotkanie Lecha Poznań z PGE GKS Bełchatów zostało przerwane! Kibice gospodarzy okrasili swoją oprawę świecami dymnymi, które mocno ograniczyły widoczność.

Od razu po pierwszym gwizdku sędziego fani gospodarzy zaprezentowali efektowną oprawę poświęconą Armii Poznań. Na trybunach pojawiły biało-czerwone transparenty, ale już po chwili użyto środków pirotechnicznych i dym przeniósł się na boisko.

Niedzielny wieczór nie jest w stolicy Wielkopolski zbyt wietrzny, dlatego przerwa trwała aż osiem i pół minuty. Tomasz Musiał wznowił grę dopiero 13. minucie i niedługo potem gospodarze - za sprawą Kaspera Hamalainena - objęli prowadzenie.
[ad=rectangle]
W 21. minucie fani Kolejorza kontynuowali oprawę i odpalili kilkadziesiąt rac. Stojący przy linii bocznej delegat PZPN skrupulatnie policzył użyte środki pirotechniczne, ale tym razem arbiter nie musiał przerywać gry, bo widoczność nie pogorszyła się tak bardzo jak na początku.

Zadymiona murawa na Inea Stadionie
Zadymiona murawa na Inea Stadionie
Źródło artykułu: