Dzielny beniaminek z zagubionym spadkowiczem - zapowiedź meczu Wigry Suwałki - Widzew Łódź

W ramach 12. kolejki spotkań I ligi, w Suwałkach miejscowe Wigry zagrają z Widzewem Łódź. Nowy trener gości zapowiada przełamanie, ale i gospodarze mają wielki apetyt na ogranie utytuowanego rywala.

Dopiero 9 dni pracuje w roli pierwszego trenera Widzewa Łódź Rafał Pawlak, ale nie ma czasu na eksperymentowanie. Utytułowany klub po spadku z ekstraklasy nie może się odnaleźć i przesłanie włodarzy klubu jest jasne - Widzew musi wygrywać! To, że zadanie nie będzie proste wiedzieli wszyscy, a nowy sternik przekonał się o tym w swoim debiucie. Zeszłotygodniowa porażka z Wisłą Płock 0:1 była pierwszą przegraną na swoim terenie, na którym jak do tej pory widzewiacy zawsze remisowali.
[ad=rectangle]
Wyniki spadkowicza szokują. W przedsezonowych spekulacjach wymieniano łodzian w gronie drużyn czuba tabeli. Kadrowo jest komu grać, skąd zatem tak słabe rezultaty i pozycja czerwonej latarni ligi? Wiele głosów wskazuje na brak koncepcji gry dotychczasowego trenera Włodzimierza Tylaka, który mimo przepracowania z drużyną całego okresu letniego nie był w stanie wydobyć z piłkarzy to co mają najlepszego. Czy dotychczasowy asystent udźwignie brzemię!? Tak utytuowany klub nie ma prawa tak dołować. W Suwałkach sama nazwa "Widzew" wpłynęła pozytywnie na zainteresowanie meczem. Już w pierwszy dzień przedsprzedaży wejściówki na trybunę krytą rozeszły się migiem, a i pozostałe miejsca stadionowe cieszą się większym powodzeniem niż zazwyczaj. Wszystko wskazuje na to, że w piątkowe popołudnie wigierski obiekt wypełni się po brzegi.

Gospodarze przystąpią do meczu w dobrych humorach. Mało kto dawał im szansę w wyjazdowym spotkaniu z Arką Gdynia, a podopiecznym Zbigniewa Kaczmarka udało się wygrać 1:0. Jeśli Wigry zagrają w piątek tak jak w pierwszej połowie starcia z Arką, Widzew będzie w opałach. O dobrą grę postarają się piłkarze, których przeszłość związana jest z Łodzią. Barw Widzewa bronili Jakub Bartkowski Sebastian Radzio i Darvydas Sernas. Dla tego pierwszego będzie to szczególny mecz, bowiem obrońca swoje pierwsze kroki stawiał właśnie w Widzewie.

Wątpliwe by trener suwalczan zmienił wyjściowy skład, który dał triumf na Pomorzu. W Widzewie zmiany będą. Szansę na grę od pierwszej minuty otrzyma najprawdopodobniej Marcin Kozłowski, który zastąpi Cristiana Tomasa del Toro. Hiszpański defensor nabawił się kontuzji mięśniowej, która eliminuje go ze starcia z Wigrami. Po dłuższej nieobecnośći w kadrze Widzewa znalazł się Veljko Batrović, który cały tydzień trenował na pełnych obrotach i ma realną szansę na występ.
Wigry Suwałki - Widzew Łódź / pt. 10.10.2014 godz. 18:00

Przewidywane składy:

Wigry Suwałki: Salik - Bartkowski, Karankiewicz, Wichtowski, Bogusz, Biel, Tarnowski, Rafalskis, Kopczyński, Mackiewicz, Adamek.

Widzew Łódź: Hamzić - Mroziński, Nowak, Augustyniak, Kozłowski, Wrzesiński, Kasprzak, Injac, Kwiek, Broź, Rybicki.

Sędzia: Piotr Idzik (Poznań).

Zamów relację z meczu Wigry Suwałki - Widzew Łódź
Wyślij SMS o treści PILKA.WIDZEW na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Wigry Suwałki - Widzew Łódź
Wyślij SMS o treści PILKA.WIDZEW na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (0)