El. Euro 2016: Holendrom groziła wielka kompromitacja. "Zmierzyliśmy się z murem rywali"
Pomarańczowi aż do 82. minuty nie potrafili wyjść na prowadzenie w meczu z Kazachstanem. Guus Hiddink przekonuje jednak, że nawet na chwilę nie zwątpił w odniesienie zwycięstwa.
Konrad Kostorz
Reprezentacja Holandii grająca w niemal najmocniejszym składzie zmierzyła się na własnym terenie ze 127. zespołem rankingu FIFA. Zaskoczenie było zatem ogromne, kiedy Kazachowie na przerwę schodzili, prowadząc 1:0. Trzecia drużyna ostatniego mundialu wyrównała dopiero w 62. minucie, a kolejne gole zdobyła w końcówce spotkania, gdy grała z przewagą jednego zawodnika (ostatecznie wygrała 3:1).
Po dwóch porażkach Holandii Guus Hiddink wreszcie mógł cieszyć się ze zwycięstwa
Arjen Robben i spółka po porażce z Czechami oraz problematycznym zwycięstwie nad Kazachami zmierzą się na wyjeździe z reprezentacją Islandii, która znajduje się w wybornej formie. Kadrowicze Larsa Lagerbaecka pokonali już po 3:0 Turcję oraz Łotwę. - Jestem przekonany, że sięgniemy po zwycięstwo. Będzie nam łatwiej, ponieważ otrzymamy więcej przestrzeni do gry - zapowiedział Hiddink.
El. Euro 2016: Męki Holandii i huśtawka Chielliniego, wyjazdowe triumfy Czech oraz Chorwacji