W zespole Adama Nawałki największym nieobecnym był kontuzjowany Jakub Błaszczykowski. - Taktyka była taka, żeby poczekać za podwójną gardą i wyprowadzać szybkie kontry. W pierwszej połowie nie do końca to wychodziło, ale w drugiej udało się dwa razy ukąsić - powiedział piłkarz Borussii Dortmund.
{"id":"","title":""}
Źródło: TVN24/x-news