W tym artykule dowiesz się o:
Nowy kontrakt Paulo André
Paulo André przedłużył kontrakt z Le Mans do 2012 roku. 25-letni obrońca broni barw obecnego klubu od 2006 roku, ale dopiero w tym sezonie przebił się do wyjściowej jedenastki. Wystąpił już w 10 ligowych spotkaniach, a jego dobrą postawę docenili włodarze, którzy zaproponowali mu podpisanie nowej umowy.
Pagis w Rennes do 2010 roku
Nową umowę z klubem podpisał także doświadczony napastnik Rennes Mickaël Pagis. 35-letni napastnik od początku rozgrywek jest w znakomitej formie (w 12 spotkaniach zdobył 6 bramek) i jest jednym z kluczowych zawodników w drużynie prowadzonej przez Guy'a Lacombe.
Dotychczasowy kontrakt Pagisa obowiązywał tylko do końca bieżącego sezonu. Zgodnie z nową umową będzie on występował na Stade de la Route de Lorient do 2010 roku.
Poważna kontuzja obrońcy Olympique Lyon
W trakcie sobotniego spotkania z Paris Saint Germain, piłkarz Olympique Lyon Anthony Réveillere doznał kontuzji. Z powodu urazu 29-letni obrońca musiał opuścić boisko już w 12. minucie meczu.
Przedstawiciele klubu nie poinformowali jeszcze oficjalnie, jak poważna jest to kontuzja, ale prawdopodobnie Réveillere zerwał więzadła w kolanie i czeka go kilkumiesięczna przerwa w grze.
Le Guen: Zasłużyliśmy na zwycięstwo
W jednym z najciekawszych spotkań 15. kolejki Paris Saint Germain pokonało u siebie Olympique Lyon 1:0. Lider przyjechał wprawdzie na Parc des Princes osłabiony brakiem kilku podstawowych zawodników, ale ambitnie walczył o korzystny rezultat. Zdaniem trenera PSG Paula Le Guena, to gospodarze byli jednak zespołem lepszym i odnieśli zasłużone zwycięstwo.
- Nie możemy na tym poprzestać i za wcześnie uwierzyć w sukces. Musimy utrzymać koncentrację i nadal ciężko pracować. Oczywiście cieszę się jednak z postępów i kolejnego ważnego zwycięstwa. W meczu z OL zagraliśmy świetnie, sprawiliśmy rywalowi wiele problemów i zasłużyliśmy na trzy punkty - powiedział Le Guen.
Gerets zadowolony z remisu
Olympique Marsylia po 15. kolejce spadł na 3. pozycję w tabeli Ligue 1. W niedzielę podopieczni Erica Geretsa tylko zremisowali z Lille OSC. Jeden punkt uratował dla OM Boudewijn Zenden, który zdobył gola na wagę punktu już w doliczonym czasie gry. Szkoleniowiec pozytywnie ocenił jednak postawę swoich zawodników.
- Mieliśmy problemy z wyprowadzaniem akcji ofensywnych. Nasza praca opłaciła się jednak w drugiej połowie i chociaż nie prezentujemy się tak dobrze, jak kilka tygodni temu, mogę być zadowolony z postawy zawodników. Kilka razy uratował nas Steve Mandanda i udało nam się wywalczyć cenny remis - stwierdził Gerets.
na Instagramie 
na Facebooku 
