Mateusz Klich nie wróci do PEC Zwolle. "Jest dobrym piłkarzem, ale temat nie istnieje"
Działacze holenderskiego klubu wykluczają ponowne pozyskanie polskiego pomocnika, który od początku sezonu jest tylko rezerwowym w VfL Wolfsburg.
Konrad Kostorz
Mateusz Klich nie wystąpił jeszcze w ani jednym oficjalnym spotkaniu VfL Wolfsburg w bieżących rozgrywkach. Zazwyczaj brakuje dla niego miejsca nawet na ławce rezerwowych, choć trener Dieter Hecking zapewnia, że nie powinien tracić nadziei na grę.
Szansą dla Klicha na powrót do regularnych występów i reprezentacji Polski mogłoby okazać się przejście do PEC Zwolle. W tym holenderskim zespole 24-latek spisywał się świetnie, był gwiazdą Eredivisie i ulubieńcem kibiców drużyny z IJsseldelta Stadion.Odnotujmy, że PEC Zwolle po dziewięciu kolejkach plasuje się na 4. pozycji w ligowej tabeli i walczy o awans do europejskich pucharów. Z kolei kontrakt Klicha z Wilkami jest ważny do 30 czerwca 2015 roku.
Trener Wolfsburga daje nadzieję Mateuszowi Klichowi. "Od gry nie dzielą go kilometry"