Gdańszczanie, mimo że są beniaminkiem mają bardzo dużą frekwencję na stadionie. - Sprzedaliśmy ponad 7 tys. karnetów i zajmujemy pod tym względem trzecie miejsce w Polsce - powiedział na łamach Dziennika Bałtyckiego prezes Lechii, Maciej Turnowiecki.
Na wniosek policji liczba widzów w tym sezonie została ograniczona. Na mecze podwyższonego ryzyka wejść na stadion przy ulicy Traugutta mogło zaledwie 8,7 tysięcy ludzi. Policja zgodziła się na to, aby od najbliższego meczu z Legią na stadion mogło wejść 12244 widzów bez podziału na mecze zwykłe i podwyższonego ryzyka.
Spotkania z Legią przyciągają na stadiony jej rywali średnio 8870 kibiców. Po meczu w Gdańsku ta średnia prawdopodobnie wzrośnie.