PP: Wisienka na torcie w Stalowej Woli - zapowiedź meczu Stal Stalowa Wola - Śląsk Wrocław
Piłkarze II-ligowej Stali Stalowa Wola znów mogą być na ustach całej piłkarskiej Polski. We wtorek w 1/8 finału Pucharu Polski zielono-czarni zmierzą się ze Śląskiem Wrocław. I nie są bez szans.
Stal znana jest z tego, że potrafi sprawiać pucharowe niespodzianki. Taką było wyeliminowanie Lechii Gdańsk w poprzedniej rundzie. W minionych latach na stadionie przy ulicy Hutniczej problemy miały też i inne ekipy, z Lechem Poznań na czele. - Ten stadion jest jakiś magiczny i tutaj zawsze drużyny z Ekstraklasy miały ciężko. Przekonała się o tym chociażby Lechia Gdańsk - przekonuje Janusz Białek, były opiekun Stali i trener reprezentacji Polski U-19.
Coś o tym wie i Śląsk Wrocław, który w poprzednim sezonie gościł w Stalowej Woli. Wówczas, także w Pucharze Polski, zielono-biało-czerwoni zwyciężyli dopiero po dogrywce. - Mam dobre i złe wspomnienia ze Stalowej Woli. Tak, strzeliłem bramkę wyrównującą, która dała nam później zwycięstwo po dogrywce, ale męczyliśmy się strasznie. Teraz będziemy chcieli narzucić swój styl od początku spotkania, żeby się nie powtórzyła taka nerwówka, żebyśmy nie musieli czekać aż do dogrywki, aby awansować - zaznacza Tomasz Hołota.We wtorkowym spotkaniu nie powinno zabraknąć emocji. Dla drużyny ze Stalowej Woli priorytetem są rozgrywki w II lidze, w której to Stalówka przede wszystkim chce się utrzymać, ale zielono-czarni na pewno tanio skóry nie sprzedadzą. Śląsk Wrocław jest zdecydowanym faworytem tej potyczki, ale kto awansuje do ćwierćfinału Pucharu Polski, to pokaże już boisko.
Stal Stalowa Wola - Śląsk Wrocław / wt. 28.10.2014 godz. 13.00
Przewidywane składy:
Stal Stalowa Wola: Wietecha - Wrona, Czarny, Żmuda, Mistrzyk - Mikołajczak, Giel, Kałat, Michałek - Sekulski, Płonka.
Śląsk Wrocław: Wojciech Pawłowski - Zieliński, Pawelec, Grodzicki, Dudu Paraiba - Droppa, Hateley - Dankowski, Mila, Ostrowski - Machaj.
Sędzia: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn).