8 
Oba zespoły dzielą na co dzień trzy klasy rozgrywkowe. Podopieczni Piotra Konstanciaka zajmują aktualnie 9. miejsce w III lidze kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej, a w ostatniej kolejce z kłopotami zremisowali u siebie z Nielbą Wągrowiec. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2:2, choć w pewnym momencie goście prowadzili już 2:0. Pasy zaliczyły mniej udany weekend, bo w sobotę przegrały na wyjeździe z Pogonią Szczecin 1:2.
Ostrovia 1909 ma już długą listę drużyn, które wyrzuciła za burtę obecnej edycji Pucharu Polski. To: Ruch Zdzieszowice, Górnik Wałbrzych, Puszcza Niepołomice oraz Ruch Chorzów. Zespół Roberta Podolińskiego będzie zatem dla niej już piątym przeciwnikiem. Pasy - jako że występują na co dzień w najwyższej klasie rozgrywkowej - tak długiej drogi nie musiały przebywać i dotąd wyeliminowały tylko jedną ekipę - Okocimskiego Brzesko, wygrywając na jego terenie 2:1. Zespół spod Wawelu nie może narzekać na wysoki stopień trudności, bo w środę stanie naprzeciw III-ligowca, a jeśli wygra, to w dwumeczu ćwierćfinałowym jego przeciwnikiem będą II-ligowi Błękitni Stargard Szczeciński.
[ad=rectangle]
Cracovia nie powinna jednak liczyć na zbyt duży strach rywala, bo ten jest już zaprawiony w bojach i - w przeciwieństwie do niej - nie czuje żadnej presji. - Dużo o tym spotkaniu rozmawiamy, jednak trudno raczej powiedzieć, żeby działo się coś, z czym dotąd nie mieliśmy do czynienia. Wyjdziemy na boisko, pokażemy się z jak najlepszej strony i przekonamy się jaki to da efekt - zaznaczył trener Piotr Konstanciak.
O takim komforcie nie może mówić Robert Podoliński, którego pozycja nie jest zresztą zbyt mocna. - To co Ostrovia zrobiła z Ruchem Chorzów, powoduje, że zapala się u nas lampka ostrzegawcza. Najbliższy przeciwnik to zespół szybko i sprawnie organizujący się w grze defensywnej. Wypada nam jednak przejść do kolejnej rundy, gdy jako ekstraklasowiec gramy z III-ligowcem - stwierdził opiekun Pasów.
Cracovia nie przystąpi do środowej potyczki w najsilniejszym składzie. Kontuzję leczy bowiem Miroslav Covilo, chory jest Mateusz Cetnarski, a na wyjaśnienie spraw związanych z podejrzeniem stosowania dopingu czeka Dawid Nowak. Poza tą trójką w kadrze na mecz nie znaleźli się jeszcze Deniss Rakels i Luiz Santos Deleu.
Ostrovia 1909 takich kłopotów nie ma. - Wszyscy są zdrowi i będziemy mogli zagrać w najmocniejszym zestawieniu. Ostatnio mieliśmy wprawdzie kilka kontuzji, ale rekonwalescenci zdążyli wrócić do pełni sił - oznajmił Konstanciak.
Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp. - Cracovia / śr. 29.10.2014 godz. 12.00
Przewidywane składy:
Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp.: Karol Szymański - Kamil Krawczyk, Błażej Cyfert, Damian Błaszczyk, Grzegorz Wachowiak, Marek Szymanowski, Kamil Kucharski, Konrad Rusek, Daniel Kaczmarek, Damian Michalski, Tomasz Kempiński.
Cracovia: Krystian Stępniowski - Bartosz Rymaniak, Mateusz Żytko, Paweł Jaroszyński, Bartłomiej Dudzic, Sławomir Szeliga, Adam Marciniak, Marcin Budzinski, Boubacar Dialiba, Dariusz Zjawiński, Przemysław Kita.
Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork).
Która drużyna awansuje do ćwierćfinału Pucharu Polski? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
