Pechowe tygodnie Macieja Makuszewskiego

Maciej Makuszewski w ostatnim czasie może mówić o dużym pechu. Najpierw w spotkaniu ze Śląskiem Wrocław został brutalnie sfaulowany przez Dudu, a tydzień później przez Patrika Mraza.

Podczas przerwy reprezentacyjnej w październiku gracze Lechii Gdańsk mocno trenowali nad poprawieniem swojej fizycznej formy. W pierwszym sprawdzianie po tym okresie biało-zieloni mierzyli się z Legią Warszawa. - Czułem się słabo i dlatego zostałem zmieniony już w drugiej połowie. Teraz prezentujemy się znacznie lepiej - mówił wówczas Maciej Makuszewski, który plac gry opuścił w 73. minucie.
[ad=rectangle]
W następnej kolejce w pojedynku ze Śląskiem Wrocław szybki skrzydłowy został brutalnie sfaulowany przez Dudu Paraibę i również musiał zostać zmieniony w końcówce spotkania. 25-latek po tym starciu nie trenował na pełnych obrotach przez kilka dni.

W piątek Makuszewski został również brutalnie potraktowany przez rywala. Tym razem na ostro faulował Patrik Mraz i 27-latek został wyrzucony z boiska przez Tomasza Musiała. W powtórkach telewizyjnych widać, jak stopa skrzydłowego Lechii układa się w bardzo nienaturalny sposób.

Na razie jednak nie wiadomo, jak poważny jest to uraz. - Mam nadzieję, że będzie to tylko stłuczenie i po krótkiej rekonwalescencji będzie gotowy na następny mecz - mówił na pomeczowej konferencji Tomasz Unton.

Komentarze (0)