Prezes Borussii: Bez awansu do LM zatrzymanie Marco Reusa będzie bardzo trudne

Hans-Joachim Watzke zapewnia, iż odejście Marco Reusa w 2015 roku z Borussii nie jest przesądzone. Równocześnie przyznaje jednak, że transfer gwiazdy to realna perspektywa.

Temat zmiany barw klubowych przez Marco Reusa ponownie jest bardzo popularny w Niemczech. Zawodnikiem, który w sobotę zdobył gola w meczu z Bayernem Monachium, poważnie interesuje się lider Bundesligi. Czy dołująca w rozgrywkach ligowych Borussia Dortmund stoi na straconej pozycji i już w połowie 2015 roku straci swojego asa?
[ad=rectangle]
- Bez awansu do Ligi Mistrzów zatrzymanie Marco będzie bardzo trudne. Reus podejmie bowiem decyzję, mając na uwadze stosunek emocjonalny, kwestie finansowe oraz perspektywy rozwoju sportowego - tłumaczy Hans-Joachim Watzke.

- Reus jest mocno przywiązany do Dortmundu, to bowiem jego macierzyste miasto. Między innymi dlatego liczymy, że przyjmie naszą ofertę i przedłuży kontrakt na wiele lat bez klauzuli odstępnego - komentuje prezes BVB i dodaje: - Pod względem ekonomicznym nie jesteśmy w stanie toczyć równorzędnego boju z Bayernem czy Realem Madryt.

Sternik klubu daje gwarancję, że 25-latek pozostanie w zespole Juergena Kloppa co najmniej do końca sezonu. - Na 105 procent Reus nie odejdzie z naszego klubu w styczniu tego roku. Jak pokazał przypadek Lewandowskiego, nie można myśleć tylko o pieniądzach, ale również o wynikach sportowych - puentuje Watzke na łamach sport1.de.

Źródło artykułu: