17-latek na co dzień występuje w rezerwach Legii. W pierwszej drużynie zagrał dopiero piąty raz. - Moja pozycja na pewno nie jest tak mocna, jak bym sobie wymarzył. Czasami gram w trzeciej lidze. Ale jestem młody, mam jeszcze trochę czasu na to, żeby stać się czołową postacią pierwszego zespołu. Będę robił wszystko, żeby tak było. Na razie czuję się zawodnikiem i Jacka Magiery, i Henninga Berga - powiedział Ryczkowski w rozmowie z Polska The Times.
[ad=rectangle]
Legia Warszawa zagrała z Ruchem w okrojonym składzie, ponieważ już w najbliższy czwartek mistrzów Polski czeka ważny mecz Ligi Europejskiej z Metalistem Charków. Mimo rezerwowego zestawienia legioniści i tak pokonali chorzowian. Czy to oznacza, że nasza liga jest słaba? - Moim zdaniem to my jesteśmy tak mocni. Rozumiemy się dobrze, mimo tego że nigdy nie graliśmy w takim zestawieniu jak z Ruchem. A wyglądało to, jakbyśmy grali ze sobą już przez długi czas - stwierdził Adam Ryczkowski.
Cała rozmowa w Polska The Times.