Pep Guardiola przed meczem z AS Romą: Niedobrze, że wygraliśmy w Rzymie aż 7:1

Zdjęcie okładkowe artykułu: East News /  /
East News / /
zdjęcie autora artykułu

Trener Bayernu spodziewa się w rewanżowym meczu z AS Romą trudniejszej przeprawy niż na Stadio Olimpico, gdzie mistrzowie Niemiec zwyciężyli różnicą aż sześciu bramek.

Przed dwoma tygodniami Bayern Monachium rozgromił na wyjeździe AS Romę, prowadząc już po pół godzinie rywalizacji w stosunku 5:0. Zespół Rudiego Garcii był tylko tłem dla koncertowo grających Bawarczyków, których do triumfu poprowadził Arjen Robben.

- Niestety wygraliśmy pierwszy mecz aż 7:1. Na powtórkę rzymianie z pewnością sobie nie pozwolą, ich duma została podrażniona i zrobią absolutnie wszystko, by się zrewanżować. Roma z pasją i zaangażowaniem zagra w Monachium o zwycięstwo - ostrzega podopiecznych Pep Guardiola przed środową konfrontacją w czwartej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. [ad=rectangle] - Spodziewamy się trudnej przeprawy i ucieszy nas wygrana nawet w niewielkich rozmiarach. Stajemy przed szansą wywalczenia awansu do 1/8 finału i realizacja tego celu jest dla nas najważniejsza. Zamierzamy koncentrować się na sobie i własnej grze - zapowiada Katalończyk na łamach abendzeitung-muenchen.de.

Bayern w ostatnich tygodniach prezentuje się bardzo dobrze i osiąga satysfakcjonujące wyniki, ale rzadko zachwyca kibiców. - Myślę, że w tym sezonie gramy trochę bardziej w moim stylu, podczas gdy rok temu dużo było elementów wypracowanych jeszcze przez Juppa Heynckesa. Jestem bardzo zadowolony, ale oczekuję więcej, ponieważ możemy prezentować się znacznie korzystniej - ocenia.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)