Christoph Kramer był w ostatnim czasie bohaterem mediów z uwagi na strzelonego z 45 metrów gola samobójczego w spotkaniu z Borussią Dortmund. Niefortunne uderzenie 23-latka, które zadecydowało o porażce Borussii M'gladbach, nie przekreśla jednak jego dużego talentu oraz nieprzeciętnych umiejętności.
[ad=rectangle]
Jak informują dziennikarze z Hiszpanii i Niemiec wielką przyszłość Kramerowi wróży nie tylko Joachim Loew, który regularnie powołuje go do drużyny narodowej i widzi w nim następcę Bastiana Schweinsteigera, ale także działacze Realu Madryt. Królewscy mieli już rozmawiać z agentem pomocnika o możliwym transferze do zespołu Carlo Ancelottiego.
Plany Realu może storpedować rywalizacja dwóch niemieckich klubów. - Dla nas sprawa jest jasna i Christoph w przyszłym sezonie będzie grał w Bayerze - powtarza dyrektor sportowy Aptekarzy Rudi Voeller. - Zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby zatrzymać Kramera w naszym klubie - zapowiada z kolei działacz Gladbach Max Eberl.
Wyceniany na 12 mln euro (przez portal transfermarkt.de) Kramer ma ważną umowę z Bayerem Leverkusen do 30 czerwca 2017 roku. Na Santiago Bernabeu mógłby dołączyć do swoich rodaków: Toniego Kroosa oraz Samiego Khediry, którzy również grają w środku pola. Być może sprawdziłby się lepiej niż niespełniający oczekiwań Asier Illarramendi.