Seweryn Michalski bliski powrotu do PGE GKS Bełchatów

Seweryn Michalski jest bliski powrotu do PGE GKS Bełchatów. 20-letni stoper od wtorku trenuje z zespołem Kamila Kieresia. O angaż w Brunatnych stara się też Robert Dadok ze Stadionu Śląskiego Chorzów.

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Młodzieżowy reprezentant Polski od czerwca 2013 roku był zawodnikiem KV Mechelen, do którego trafił właśnie z Bełchatowa, mając na koncie ledwie 15 występów w T-Mobile Ekstraklasie.

De Kakkers wykupili go z Brunatnych za ok. 300 tys. euro, ale w rundzie jesiennej sezonu 2013/2014 zaliczył tylko jeden występ w I zespole Mechelen, gdy w 3. kolejce Jupiler Pro League przebywał na boisku 28 minut.
Ze względu na nieznajomość języków obcych Michalski miał spore problemy z aklimatyzacją w Belgii, a na początku lutego bieżącego roku został wypożyczony do Jagiellonii Białystok. Dla Jagi rozegrał jednak tylko jedno spotkanie w T-ME i dwa w Pucharze Polski, a gdy 30 czerwca skończyło się jego wypożyczenie, białostocki klub nie zdecydował się na skorzystanie z opcji wykupu 20-latka. Po powrocie do Mechelen wylądował w rezerwach belgijskiego klubu i jesienią nawet nie trenował z zespołem Aleksandara Jankovicia.

Jak informuje gksbelchatow.com, Michalski jest już wolnym zawodnikiem, bowiem rozwiązał swój kontrakt z Belgami. "Przeszedł badania medyczne, po których rozpoczął treningi z pierwszą drużyną PGE GKS Bełchatów. Obecnie trwają rozmowy w sprawie kształtu umowy z Brunatnymi, zatem jest bardzo prawdopodobne, że już wkrótce będziemy mieli nowego zawodnika w kadrze" - czytamy w komunikacie bełchatowskiego klubu, którego Michalski jest wychowankiem.

Do soboty na testach przy Sportowej przebywać będzie z kolei 18-letni Robert Dadok ze Stadionu Śląskiego Chorzów. To środkowy pomocnik.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×