Złota jesień reprezentacji Polski! - relacja z meczu Gruzja - Polska

W Tbilisi o trzy punkty początkowo nie było łatwo. Piłkarze Adama Nawałki w drugiej połowie zagrali jednak koncertowo i strzelili Gruzinom cztery gole! Polacy są coraz bliżej awansu na Euro 2016!

W ostatnim w 2014 roku meczu o punkty reprezentacja Polski zmierzyła się w Tbilisi z Gruzją. Biało-czerwoni byli zdecydowanym faworytem tej potyczki, a do spotkania przystąpili jako lider swojej grupy. Szanse Polaków jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego wzrosły w związku z tym, że do dymisji podał się Temur Kecbaia, selekcjoner naszego przeciwka. Problemów rywalom więc nie brakowało.
[ad=rectangle]

Gruzini na własnym terenie tracili jednak bardzo mało goli i rozerwanie ich obrony mogło nie być łatwe. Nawet w konfrontacjach z potentatami potrafili bronić się skutecznie. Adam Nawałka w związku z tym zdecydował się na ofensywne ustawienie, z Sebastianem Milą w podstawowym składzie. Za zdobywanie goli odpowiadać mieli Robert Lewandowski i Arkadiusz Milik.

Pierwsze minuty spotkania były dość wyrównane. Gruzini nie dopuszczali Polaków w okolice własnego pola karnego, samemu starając się atakować. W 8. minucie w zamieszaniu po rzucie wolnym do piłki doszedł Akaki Chubutia, jednak nie miał szans oddać celnego strzału. Chwilę wcześniej z dystansu mocno, ale bardzo niecelnie uderzył Jaba Kankawa. Polacy odpowiedzieli strzałem z 30 metrów Arkadiusza Milika. Giorgi Loria nie miał jednak problemów ze złapaniem futbolówki.

Golem dla biało-czerwonych zapachniało w 17. minucie meczu. Po potężnej bombie Milika z narożnika pola karnego piłka zatrzymała się na spojeniu, a dobijający z ostrego kąta Kamil Grosicki trafił w słupek! Tak mało zabrakło do szczęścia...

Ta niewykorzystana okazja mogła się na nas zemścić pięć minut później, kiedy to Polacy zbyt krótko wybili piłkę po dośrodkowaniu z prawego skrzydła, ale na szczęście Kankawa nie trafił w bramkę strzałem z 16 metrów. W tej fazie meczu piłkarze Adama Nawałki popełniali mnóstwo błędów w środku pola i tylko niedokładności Gruzinów mogliśmy zawdzięczać to, że ci nie strzelili nam gola.

Do końca pierwszej połowy oba zespoły miały jeszcze swoje okazje. Bramkarza Gruzinów starali się zaskoczyć Grosicki i Łukasz Piszczek, lecz zabrakło nam skuteczności. Gospodarze odpowiedzieli niecelnymi strzałami Jano Ananidze i Lewana Mczedlidze oraz przede wszystkim uderzeniem Aleksandera Kobachidze, który spudłował z kilku metrów. Ostatecznie jednak do szatni oba zespoły udały się przy bezbramkowym wyniku.

Druga część potyczki rozpoczęła się dla nas wyśmienicie. Najpierw jednak Loria odbił piłkę do boku po strzale Grosickiego z ostrego kąta, a po chwili obronił uderzenie przewrotką Lewandowskiego! Chwilę później Polacy wznieśli już ręce w górę w geście radości! Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Grzegorz Krychowiak zgrał piłkę do Kamila Glika, a ten wpakował ją do siatki uderzeniem głową!

Po objęciu prowadzenia biało-czerwoni kontrolowali sytuację na boisku, a w 60. minucie powinni podwyższyć prowadzenie. W zamieszaniu w polu karnym Robert Lewandowski uniknął spalonego, ale z 7 metrów uderzył nad poprzeczką. Co się jednak odwlecze, to nie uciecze! W 70. minucie Kamil Glik przedłużył dośrodkowanie Macieja Rybusa z rzutu wolnego, a z najbliższej odległości do siatki trafił Grzegorz Krychowiak! To jeszcze nie był koniec koncertowej gry kadrowiczów Adama Nawałki. W 73. minucie Gruzini byli już bowiem na kolanach! Milik wyłożył piłkę na 20. metr do Mili, a ten umieścił ją w siatce przepięknym technicznym strzałem! Loria był bez szans. W samej końcówce do siatki trafił jeszcze Arkadiusz Milik.

Ostatecznie po meczu na trudnym terenie, z ambitnie zwłaszcza w pierwszej połowie grającą reprezentacją Gruzji, Polska zwyciężyła 4:0. Drużyna Adama Nawałki w tych kwalifikacjach nie przegrała jeszcze meczu i jest na najlepszej drodze do tego, aby zapewnić sobie awans na mistrzostwa Europy! Lidera mamy, na Euro 2016 czekamy!

Gruzja - Polska 0:4 (0:0)
0:1 - Kamil Glik 51'
0:2 - Grzegorz Krychowiak 70'
0:3 - Sebastian Mila 73'
0:4 - Arkadiusz Milik 90 +2'

Składy:

Gruzja: Giorgi Loria - Ucha Łobżanidze, Solomon Kwerkwelia, Akaki Chubutia, Gia Grigalawa, Murtaz Dauszwili, Guram Kaszia, Jano Ananidze (59' Tornike Okriaszwili), Jaba Kankawa, Aleksander Kobachidze (88' Nika Dzalamidze), Lewan Mczedlidze (68' Giorgi Chanturia).

Polska: Wojciech Szczęsny - Łukasz Piszczek, Łukasz Szukała, Kamil Glik, Artur Jędrzejczyk, Krzysztof Mączyński (66' Tomasz Jodłowiec), Grzegorz Krychowiak, Kamil Grosicki (69' Maciej Rybus), Sebastian Mila (86' Karol Linetty), Arkadiusz Milik, Robert Lewandowski.

Żółte kartki: Jaba Kankawa, Ucha Łobżanidze (Gruzja) oraz Kamil Glik, Tomasz Jodłowiec, Karol Linetty (Polska).

Sędzia: Paolo Tagliavento (Włochy).

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Niemcy 10 7 1 2 24:9 22
2 Polska 10 6 3 1 33:10 21
3 Irlandia 10 5 3 2 19:7 18
4 Szkocja 10 4 3 3 22:12 15
5 Gruzja 10 3 0 7 10:16 9
6 Gibraltar 10 0 0 10 2:56 0

[event_poll=26552]

Komentarze (151)
avatar
Eleonora
15.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Glik przypomina mi trochę stopera Jerzego Gorgonia! 
Barrie
15.11.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Panowie !
Nie Gwiazdorzyc.
Z Szacunkiem do Rywala.
I z wiara w siebie. 
POLSKA ! ! ! 
BBC
15.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
avatar
ChichaUtd
15.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jest zajebiście. Teraz tylko nie przegrywać i Euro wita :) 
AMON
15.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zobaczycie nie awansujemy na ME TE 10 punktów fuks i dużo szczęścia i nic więcej .