Pomocnik swoim występem w sobotę pokazał, iż zaaklimatyzował się już bardzo dobrze w nowym klubie. Grzelak wybiegł w podstawowym składzie gości. Były futbolista Pogoni Szczecin odwdzięczył się trenerowi Nikosowi Kehagiasowi za zaufanie.
W 28. minucie meczu nasz rodak z lewego skrzydła posłał precyzyjną centrę w pole karne rywali. Do futbolówki dopadł Stavros Labriakos i uderzeniem głową z bliskiej odległości pokonał golkipera. Tuż przed przerwą strzelec bramki obsłużył podaniem Grzelaka, a ten umieścił piłkę w siatce.
Po zmianie stron, w 59. minucie, Polak znowu wpisał się na listę strzelców. Pomocnik uderzył z rzutu wolnego sprzed pola karnego w lewy róg bramki i Chrisostomos Michailidis był bezradny. Skoda prowadziła już w stosunku 3:0.
W 68. minucie z trafienia cieszyli się gospodarze. Autorem gola był Athanasios Tsigas. W 76. minucie Grzelak opuścił plac gry. Na boisku zastąpił go Piero Alva. Chwilę później kontaktową bramkę dla Atromitosu strzelił Tsigas. Skoda ostatecznie wygrała 3:2.
Atromitos Peristeri - Skoda Xanthi 2:3 (0:2)
0:1 - Labriakos 28'
0:2 - Grzelak 45'
0:3 - Grzelak 59'
1:3 - Tsigas 68'
2:3 - Tsigas 77'