Kamil Biliński wystąpił po raz 14. w obecnym sezonie ligowym i wpisał się na listę strzelców już po raz siódmy (to jego 11. gol w 2014 roku). W 54. minucie z prawej skrzydła dośrodkował Cosmin Matei, a polski napastnik wyprzedził obrońcę i nie miał problemów z umieszczeniem piłki w siatce.
[ad=rectangle]
26-latek w klasyfikacji strzelców rumuńskiej ekstraklasy ustępuje tylko pięciu snajperom. Liderem jest z 12 golami na koncie klubowy kolega Łukasza Szukały ze Steauy Bukareszt, Claudiu Keseru.
Dzięki trafieniu Bilińskiego, który wystąpił w pełnym wymiarze czasowym i otrzymał żółtą kartkę, Dinamo zainkasowało komplet punktów i w tabeli awansowało na 6. pozycję. Dystans do prowadzącej w tabeli Steauy jest znaczny (9 "oczek"), ale pozostałe drużyny wydają się być w zasięgu stołecznego klubu.
Gaz Metan Medias - Dinamo Bukareszt 1:2 (1:1)
1:0 - Tahar 4'
1:1 - Mansaly 21'
1:2 - Biliński 54'