Historyczna passa trwa, Siarka bez szans - relacja z meczu Rozwój Katowice - Siarka Tarnobrzeg

Rozwój Katowice w meczu 18. kolejki II ligi pokonał Siarkę Tarnobrzeg 3:1 i umocnił się na czele tabeli. Dla katowiczan to czwarte z rzędu zwycięstwo na własnym obiekcie.

Starcie w Katowicach było pojedynkiem zespołów z dużymi aspiracjami. Rozwój Katowice na półmetku zmagań był liderem II ligi, a Siarka Tarnobrzeg zajmowała dziewiątą pozycję i traciła do Ślązaków sześć punktów. Mecz lepiej rozpoczęli goście, lecz swoich okazji nie potrafili zamienić na bramkę. Już w 3. minucie prostopadłe podanie w pole karne od Roberta Chwastka otrzymał Marcin Truszkowski, ale napastnik gości minął się z piłką. Cztery minuty później duet ten ponownie rozmontował katowicką obronę, ale tym razem uderzenie Truszkowskiego wybronił Bartosz Soliński.
[ad=rectangle]

Po udanym początku drużyna z Tarnobrzegu spuściła z tonu, a powoli do głosu zaczęli dochodzić katowiczanie. W 30. minucie przed szansą na zdobycie bramki stanął Tomasz Wróbel, ale na wysokości zadania stanął Artur Melon. Chwilę później golkiper Siarki nie miał już nic do powiedzenia. Mimo chaotycznej akcji Rozwoju, w której jeden z piłkarzy poślizgnął się na murawie, doskonale odnalazł się w niej Robert Tkocz, który nie za mocnym strzałem skierował piłkę do bramki. Futbolówka minęła najpierw Melona, a potem nie zdążył wybić jej sprzed linii bramkowej jeden z obrońców Siarki.

Tarnobrzeżanie po straconej bramce rzucili się do ataków. W 42. minucie katowiczanie popełnili ogromny błąd w obronie, który z łatwością wykorzystał Robert Tunkiewicz. Zawodnik Siarki miał koło siebie pięciu obrońców rywali, ale żaden z nich nawet nie próbował zatrzymać akcji gości. Tunkiewicz spokojnym strzałem posłał piłkę do bramki Rozwoju i tym samym doprowadził do wyrównania.

Drugą połowę od mocnego uderzenia rozpoczęli podopieczni Dietmara Brehmera. W 59. minucie Mateusz Mazurek świetnie wyszedł do piłki i nie dał Melonowi najmniejszych szans na skuteczną interwencję. Rozwój nie zamierzał spuszczać z tonu i zepchnął Siarkę do defensywy. 60 sekund później na strzał z dystansu zdecydował się Przemysław Szkatuła, a chwilę później Melon miał dużo szczęścia, gdyż piłka uderzyła w poprzeczką, a bramkarz nie ruszył do interwencji.

W dalszej części meczu katowiczanie nadal przeważali, a Siarka próbowała odgryzać się pojedynczymi akcjami. W 78. minucie na kolejny strzał z dystansu zdecydował się Szkatuła i również tym razem piłka minimalnie minęła słupek. 4 minuty później Rozwój miał rzut wolny, po którym do piłki dopadł Przemysław Gałecki i podwyższył wynik spotkania na 3:1. Dla piłkarzy z Katowic to czwarte z rzędu zwycięstwo na własnym obiekcie, dzięki czemu poprawili swoją historyczną passę.

Rozwój Katowice - Siarka Tarnobrzeg 3:1 (1:1)
1:0 - Robert Tkocz 32'
1:1 - Robert Tunkiewicz 43'
2:1 - Mateusz Mazurek 59'
3:1 - Przemysław Gałecki 82'

Składy:

Rozwój Katowice: Bartosz Soliński - Szymon Kapias, Przemysław Szymiński, Przemysław Gałecki, Łukasz Winiarczyk, Przemysław Bella (46' Sebastian Gielza), Damian Gacki, Przemysław Szkatuła (85' Tomasz Wawrzyniak), Robert Tkocz (89' Konrad Niedzielski), Mateusz Mazurek (73' Bartosz Nowotnik), Tomasz Wróbel.

Siarka Tarnobrzeg: Artur Melon - Konrad Stępień (70' Marcin Bochenek), Bartosz Waleńcik, Łukasz Nadolski, Tomasz Persona, Dariusz Frankiewicz (70' Pavol Cicman), Marcin Stefanik, Robert Tunkiewicz (82' Tomasz Ciećko), Jakub Więcek (83' Rafał Parobczyk), Robert Chwastek, Marcin Truszkowski.

Żółte kartki: Jakub Więcek, Konrad Stępień, Robert Tunkiewicz, Marcin Truszkowski, Tomasz Persona (Siarka).

Sędzia: Grzegorz Jabłoński (Kraków)

Komentarze (1)
avatar
romeczek
22.11.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tułacz wracaj.Pilne!