Bartosz Machaj trafi do Śląska Wrocław?

W Śląsku Wrocław testowany jest Bartosz Machaj, który ostatnio nie sprawdził się w I-ligowej Miedzi Legnica. O jego przyszłości w WKS-ie zadecyduje Tadeusz Pawłowski.

Artur Długosz
Artur Długosz
21-letni pomocnik Bartosz Machaj trafił do legnickiego klubu w styczniu tego roku z Chrobrego Głogów. Na I-ligowym boisku pojawił się 15 razy, ale nie zdołał wywalczyć sobie miejsca w wyjściowym składzie. Miedź Legnica rozwiązała z nim kontrakt za porozumieniem stron.
Teraz ten piłkarz sprawdzany był w Śląsku Wrocław. - Umówiłem się z nim na poniedziałek na rozmowę. To chłopak, który ma dobre parametry szybkościowe. Jeszcze chcę z nim porozmawiać na temat jego psychiki, bo to mi też da jakiś obraz, jak on sam siebie widzi. Jest taki jak Mateusz, musi się uczyć walki wręcz. Jest za porządny, za grzeczny. Trzeba będzie się zastanowić i podjąć decyzję - mówi Tadeusz Pawłowski. - Zwracam uwagę na niuanse. Technika biegu jest dobra, jest szybki, ale to kolejny zawodnik, który jest niski. Jeżeli chcemy się liczyć, nie możemy mieć takich piłkarzy za dużo, bo jest problem ze stałymi fragmentami gry. Dużo drużyn przewyższa nas wzrostem. Mamy tę przewagę, że każdy zawodnik wie co ma robić - dodał szkoleniowiec.

Piłkarzem Śląska jest już brat Bartosza, Mateusz Machaj. - Mateusz w ostatnim czasie zrobił ogromny postęp. Umiejętności ma bardzo duże, jest szybki, ma doskonałą technikę, wiec uważam, że wyprzedza Bartka, ale pod nasza ręką wszyscy robią postępy. Tylko nie wiem czy akurat na tę chwilę to jest to, co szukamy. Jeszcze musimy się zastanowić, jak tym pokierować, żeby to miało ręce i nogi. Na pewno przewagą jego jest to, że jest stąd, z Dolnego Śląska. Myślę, że on by chciał u nas grać - zaznaczył Tadeusz Pawłowski.


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×